Absolute Duo – odcinek 1

snapshot_13.46_[2015.01.07_20.32.59]

Są takie serie, kiedy już od pierwszej minuty mam wrażenie deja vu. Absolute Duo należy właśnie do tej grupy.

Tooru Kokonoe trafia do szkoły kształcącej uczniów w sztuce walki z wykorzystaniem blaze, magicznej broni będącej odzwierciedleniem duszy jej użytkownika. Ku jego (i nie tylko) zdziwieniu, ceremonia otwarcia roku przekształca się w egzamin praktyczny – każdy kandydat musi pokonać partnera siedzącego obok niego, żeby zostać zakwalifikowanym do dalszej nauki. Niezwykle zadziwiające jest też, że nasz główny bohater okazuje się nietypowym przypadkiem. Zamiast broni ofensywnej materializuje tarczę, co jednak nie przeszkadza mu wygrać swojego pojedynku.

Kolejnym, równie zaskakującym wydarzeniem jest to, że zwraca uwagę białowłosej piękności, która całkowicie przypadkowo wybiera miejsce obok niego. Chwilę później czeka widzów następny szok – stosowany w szkole system partnerski sprawia, że pokoje w akademiku są dwuosobowe, a pierwszym, na razie tymczasowym partnerem, z którym każdy uczeń ma zamieszkać, będzie kolega czy też koleżanka z ławki. Tak właśnie, ku zazdrości całej klasy, Tooru zostaje zakwaterowany ze srebrną pięknością.

Reszta elementów do odhaczenia z listy „co ostatnio popularne” uwzględnia ekscentryczną nauczycielkę w stroju króliczka, lolitkę-dyrektorkę oraz zarysowujący się harem ślicznych panienek w najprzeróżniejszych kreacjach. Bez większych wątpliwości mogę też przewidzieć, jak potoczą się dalsze losy bohatera, ale powstrzymam się przed komentowaniem do następnych odcinków.

Oprawa wizualna jest poprawna. Postaci rysowane są dobrze, nie deformują się przy przechodzeniu na drugi plan. Tła sprawiają pozytywne wrażenie, potrafią być szczegółowe i ciekawe, chociaż nie brak też scenografii całkowicie przeciętnych i prostych. Animacja wypada nieźle, ale poza scenami walk dużo jest statyczności, brakuje mimiki twarzy bohaterów czy jakiegokolwiek ruchu, na przykład podczas pokazywania tłumu uczniów szkoły. Nawet ruchy głównych bohaterów momentami ograniczono do absolutnego minimum, poruszania tylko głowami.

Absolute Duo zapowiada się na absolutnie przeciętną serię, jakich wychodzi kilka w każdym sezonie. Widzowie pragnący oryginalności i świeżych rozwiązań nie mają czego tutaj szukać. Jest schematycznie i dość nudno. Nudne są postaci, na nudną zapowiada się fabuła.

Leave a comment for: "Absolute Duo – odcinek 1"