Punch Line – odcinek 2

[HorribleSubs]_Punch_Line_-_02_[720p].mkv_snapshot_00.45_[2015.04.16_21.01.17]

Powiedziałabym, że ten odcinek Punch Line, w porównaniu z poprzednim, był zaskakująco wręcz normalny, oczywiście dla określonej wartości „normalności”. Ponieważ uduchowiony bohater w dalszym ciągu może najwyżej poturlać długopis (albo zniszczyć świat, opcji pośrednich, umożlwiających komunikację z żywymi, nie przewidziano), większość czasu ekranowego dostaje tym razem czwórka pań zamieszkujących niemłody pensjonat, czyli sąsiadek bohatera. Tym razem jednak oglądamy je od normalniejszej strony – bez żadnych magical girlsowych popisów i innych dziwactw – i przyznam, że udało się coś, co często nie wychodzi. Po pierwsze, w szeregu scenek całkiem nieźle pokazano charaktery poszczególnych dziewcząt i relacje między nimi. Po drugie, rzeczone relacje są przyjemnie ciepłe i naturalne – nie ma tu tego, czego nie znoszę, czyli wepchnięcia w ograniczoną przestrzeń ludzi, którzy wyraźnie się nie cierpią, po to tylko, żeby było zabawniej.

Najwięcej czasu ekranowego dostaje Rabura, teoretycznie medium i egzorcystka, która znalazła się w (kolejnym) dołku po (kolejnym) życiowym niepowodzeniu. Poza tym mamy okazję przyjrzeć się hikikomori Ito, natomiast Meika (gospodyni tego obiektu) oraz Mikatan (idolka/magical girl) tym razem tylko statystują. Podobnie zresztą jak Yuuta, który nadal nie zrobił nic, co uczyniłoby go choć odrobinę interesującym. Nadal nie wiemy nic o osobie (bycie duchowym?), która przejęła jego właściwe ciało, chociaż trochę dziwi, że pozostałe lokatorki w ogóle się jeszcze nie zainteresowały nagłą zmianą zachowania swojego znajomego. Nie wykluczam jednak, że znajdzie to jakieś wyjaśnienie, bo seria wyraźnie wydziela informacje o świecie w ilościach homeopatycznych, co nie jest zresztą wadą w tym przypadku (o ile tylko na koniec ułoży się to w jakąś sensowną całość).

Warto wspomnieć o seiyuu. Nie potrafię pojąć, czemu do roli Yuuty wybrano Marinę Inoue – zdarzało jej się grywać męskie role, ale tutaj ma zdecydowanie zbyt wysoki, niepasujący do postaci głos. Natomiast Rie Kugimiya po raz kolejny ucieka od szufladki loli-tsundere i doskonale brzmi jako Meiko – zaczęłam sprawdzać seiyuu właśnie dlatego, że zwróciłam uwagę na jej głos.

A żebyście przypadkiem nie pomyśleli, że zrobiło się za normalnie… Jeszcze jedna zrzutka.

[HorribleSubs]_Punch_Line_-_02_[720p].mkv_snapshot_11.40_[2015.04.16_21.12.54]

Leave a comment for: "Punch Line – odcinek 2"