Arslan Senki: Fuujin Ranbu – odcinek 1

[HorribleSubs] Arslan Senki S2 - 01 [720p].mkv_snapshot_03.32_[2016.07.03_18.08.22]

DENKAAA!

Drugi sezon nie poprawił zupełnie niczego względem pierwszego, nawet jeśli po jednym odcinku trochę za wcześnie na takie stwierdzenia. Arslan nadal sprawia wrażenie marionetki w rękach swoich doradców i generałów, a mimo to fabuła nalega, by był wielbiony jako wielki wyzwoliciel i wspaniały władca. Daryun dalej jest żywcem wyjęty z serii Dynasty Warriors i kładzie pokotem całe legiony przeciwników. Nie mogę jednak narzekać na brak ciekawostek – Hermes dalej knuje i tym razem pragnie zdobyć jakiś legendarny miecz, który ma wzmocnić jego pozycję w walce o tron, ale przeszkadza mu w tym nasz uroczy grajek Gieve. W samej stolicy zaś Andragoras w pojedynkę odbija miasto (nie, nie żartuje) i choć dalej pozostaje skończonym sukinsynem, to jaj wielkości piłek do koszykówki nie można mu odmówić.

[HorribleSubs] Arslan Senki S2 - 01 [720p].mkv_snapshot_19.49_[2016.07.03_18.09.42]

Chyba najmniej istotną rzeczą w całym tym odcinku jest pojawienie się lokalnych Mongołów lub czegoś pochodnego, którzy to stają się kolejnym, po lokalnych Indiach, przeciwnikiem Parsu. No cóż, jak nie urok…

[HorribleSubs] Arslan Senki S2 - 01 [720p].mkv_snapshot_07.14_[2016.07.03_18.08.44]

Grafika nie uległa żadnym zmianom, ani na lepsze, ani na gorsze. Być może to, że seria jest dużo krótsza niż poprzedni sezon, sprawiło, że jest więcej pieniędzy do podziału na każdy z odcinków. To by tłumaczyło, dlaczego komputerowe żołnierzyki po obu stronach nie wyglądały aż tak tragicznie, a tło utrzymywało jako taką jakość. Niestety ani opening ani ending nie przypadły mi do gustu, ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

[HorribleSubs] Arslan Senki S2 - 01 [720p].mkv_snapshot_02.01_[2016.07.03_18.07.57]

Nie powiem, trochę mi tej serii brakowało. Nie dlatego, że ma dobrą fabułę i ciekawe postaci (bo nie ma), nie dlatego, że jest ładna (bo nie jest), ale dlatego że suma czynników składowych nie odzwierciedla tego, że bawiłem się całkiem nieźle oglądając popisy Arslana i spółki. Zobaczymy, może ten mikrosezon będzie nieco lepszy?

Aha, no i mamy więcej Etoile!

Leave a comment for: "Arslan Senki: Fuujin Ranbu – odcinek 1"