Time Travel Shoujo – odcinek 1

Time_Travel_01_37

Oto Mari Hayase, córka sławnego naukowca Eijiego Hayase, którego w domu nie ma od ponad trzech lat. Jak twierdzi matka Mari, właścicielka cukierni, ma on tendencję do zatracania się w pracy i dłuższych nieobecności. Trzy lata jednak to trochę długo, a dziewczynce po ojcu zostały wspomnienia i wisiorek w kształcie kompasu. Nie wygląda jednak, żeby bohaterka z tego powodu bardzo się rozczulała nad sobą (i życiem) – chwilowo ma ważniejsze sprawy na głowie. Jej przyjaciółka, Waka Mizuki, prosi ją, żeby pomogła jej upiec ciasto na urodziny dla kolegi z klasy, poza tym Marie otrzymuje wyniki testów i okazuje się, że jak na córkę naukowca ma raczej blade pojęcie o zjawiskach fizycznych.

W drodze do domu dziewczęta stają się świadkami pechowego wypadku, w którym rzeczony kolega prawie schodzi z tego padołu. W końcu docierają jednak do domu Waki i udaje im się zabrać za to ciasto – czytaj: szukamy przepisu w internecie na komputerze brata – …jest tylko jeden mały problem. Mari zauważa na regale książkę, która należała do jej ojca, o magnetyzmie, elektryczności i wynalazkach z nimi związanych. I nagle, przy udziale swojego wisiorka i rzeczonej książki, zostaje przeniesiona w czasie do Anglii roku pańskiego 1600, gdzie a) wzbudza popłoch, b) spotyka niejakiego Williama Gilberta, c) natrafia na ślad ojca. Oraz zostaje zaproszona do współpracy przez wspomnianego naukowca. Tymczasem Waka wraz z bratem Shunem udają się do zamkniętego laboratorium Eijiego, by spróbować odnaleźć Mari.

Time_Travel_01_27  Time_Travel_01_04

Time_Travel_01_39  Time_Travel_01_243

Proszę Państwa, niespodzianka! Chyba mamy w tym sezonie anime edukacyjne. Wprawdzie chwilowo nie wiadomo, ile ma mieć odcinków, ani jak dalej potoczy się fabuła, ale przeczuwam coś interesującego. Po pierwszym odcinku mamy mniej więcej zarys charakterów postaci, których, sądząc po openingu, będzie jeszcze kilka sztuk (nie liczę naukowców), oraz wskazówkę, że zniknięcie ojca Mari nie było przypadkowe. Mamy też w wyjątkowo nienachalny sposób podawane fakty naukowe z zakresu fizyki – optyki, magnetyzmu. A mnie na przykład zachwyciło właściwe zastosowanie przenośnego defibrylatora po zatrzymaniu akcji serca. Oraz, bardziej przyziemne, stwierdzenie, że teoria teorią, ale na jej potwierdzenie musi być dowód naukowy.

Time_Travel_01_36

Generalnie, podoba mi się to. Kreska jest przyjemna, choć przeciętna, efekty komputerowe widać przy działaniu kompaso-wahadełka Marii. Co najważniejsze, utrzymane zostaje dobre tempo wydarzeń. Chwilowo czekam na ciąg dalszy.

Leave a comment for: "Time Travel Shoujo – odcinek 1"