Time Travel Shoujo – odcinek 3

time travel_03_01

Tym razem podróż Mari odbywa się w bardziej kontrolowanych warunkach – przede wszystkim obok naszej podróżniczki oprócz Waki mamy „głos rozsądku”, czyli Shuna. Naszym bohaterom udaje się dostać do piwnicy laboratorium, co prawda w dosyć nieoczekiwanych okolicznościach, ale zawsze coś. Na miejscu odkrywają dziwne urządzenie, przypominające zegar, które prawdopodobnie ma związek z badaniami prowadzonymi przez ojca Mari, a na które czyhają jakieś podejrzane, śliskie typy.

time travel_03_02  time travel_03_03

Tym razem wraz z Mari widz ląduje w Ameryce i poznaje Benjamina Franklina. Na miejscu okazuje się, że rzeczony naukowiec wcale nie przypomina nobliwego pana z portretów w książce – jest młodym kobieciarzem, który boryka się ze sceptycznym nastawieniem społeczności do jego gadania o elektryczności i po prostu przestaje mu już zależeć. Ale jak łatwo można się spodziewać, spotkanie z Mari wyzwala w nim znów chęć eksperymentowania i prowadzenia badań.

time travel_03_04  time travel_03_05

Przede wszystkim Franklin demonstruje Mari i Johnowi, swojemu niewolnikowi, proste doświadczenie z butelką lejdejską, czyli urządzeniem służącym do gromadzenia ładunku elektrycznego. Nie kończy się na tym – później widzowi pokazana zostaje wersja bardziej rozbudowana, w której udział bierze burza z piorunami, latawiec, butelka lejdejska i tłum mieszkańców miasta, na czele z miejscowym księdzem. (Drodzy widzowie, nie róbcie tego sami w domu). A na koniec, po napisach, w bloku edukacyjnym możemy się dowiedzieć co robi generator Van der Graaffa.

time travel_03_06

Time Travel Shoujo zapoznaje widza z odkryciami i badaniami dotyczącymi elektryczności. Jest to wprawdzie przekaz uproszczony – w końcu to seria dla dzieci – ale pokazuje, że nauka może być też fajna. Wprawdzie nie dane będzie nam spotkać historycznych postaci, jak Mari, ale razem z nią możemy dowiadywać się rzeczy, które zwykle wydają się nam oczywiste. Proste pytanie naukowca z przeszłości: „No dobrze, ale w jaki sposób to działa?” pokazuje, że bardzo wiele zjawisk przyjmujemy jako oczywiste, bo przecież „Każdy to wie!”, „Zawsze tak było!”. Ale czy umielibyśmy to w taki właśnie prosty sposób wytłumaczyć? Mam dziwne wrażenie, że jeśli ktoś obejrzy Time Travel Shoujo do końca, to przynajmniej na kilka tego typu pytań pytań będzie umiał odpowiedzieć.

Leave a comment for: "Time Travel Shoujo – odcinek 3"