Okusama ga Seitokaichou! +! – odcinek 2

Odcinek drugi sponsorują wielkie piersi Rin. W ogóle dużo jest w odcinku piersi… i święto, ale równie dobrze mogło by być zoo, albo wesołe miasteczko, albo plac zabaw, albo… mniejsza o to, skupmy się na piersiach!

okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_00-14_2016-10-10_13-00-35 okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_01-50_2016-10-10_13-01-05

Hayato też skupia się na piersiach, piersiach Rin, bo są największe, a jak wiadomo, im większa masa ciała, tym większa siła przyciągania – tyle z fizyki, przejdźmy więc do botaniki.

okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_03-20_2016-10-10_13-01-36 okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_04-02_2016-10-10_13-01-44

Rin czuje do Hayato miętę, a że musi siedzieć w swojej szufladce z napisem tsundere, to niby się wścieka, ale w głębi serca podoba jej się, że chłopak (tylko ten konkretny) się na nią gapi. Więc zabiera go w ustronne miejsce, gdzie Izumi może ją sobie w spokoju wymacać.

okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_06-15_2016-10-10_13-02-41 okusama-ga-seitokaichou-02-mp4_snapshot_05-54_2016-10-10_13-02-24

Ten odcinek potwierdza, że seria nie ma na siebie pomysłu. Po pierwsze, to wszystko robi się wtórne, po drugie nadal stoimy w miejscu i po niezłym zakończeniu pierwszego sezonu absolutnie nic się nie zmieniło. Jeśli trzeci odcinek będzie utrzymany w podobnym klimacie to chyba nawet ja odpuszczę sobie ciąg dalszy.

Leave a comment for: "Okusama ga Seitokaichou! +! – odcinek 2"