Twin Angel Break – odcinek 2

Jak mogliśmy się przekonać w finale poprzedniego odcinka, Sumire wcale nie ma zamiaru przyjaźnić się z Meguru, nie mówiąc już nawet o wspólnym piastowaniu obowiązków magical girls. Problem polega jednak na tym, że trafiła na wyjątkowo upartą osobę, bo Meguru stara się jak może, aby zwrócić uwagę Sumire. Jej działania podchodzą wręcz pod stalking, ale oczywiście wszystko się musi skończyć dobrze i pogodnie. Przy okazji dowiadujemy się, że Sumire ma obsesję na punkcie starszego braciszka…

  

Jedna rzecz mnie w tej serii zastanawia. Z założenia wygląda ona jak te wszystkie cukierkowe magical girls dla dwunastolatek, ozdobione gadżetami, słodkimi słodkościami i całą resztą typowego dla gatunku asortymentu. Ale co w takim razie robią tam takie sekwencje, jak sugestywne kręcenie tyłkiem w trakcie transformacji czy też szkolna pielęgniarka, nosząca się i zachowująca, jakby uciekła z planu klasycznego eroge? O ile jeszcze trap w obsadzie mógł być od biedy zrozumiały, zwłaszcza że jest elementem czysto komediowym, tak to już niekoniecznie.

  

Szkoda natomiast, że całość jest robiona tak nędznie. Chodzi mi o kompletny brak jakichś ciekawszych pomysłów czy nawet udawania, że fabuła w takiej serii może mieć choć odrobinę sensu. Bohaterki idą sobie na imprezę poświęconą opiece nad zwierzętami – spotykają tam (w centrum Tokio) krowy, świnie, jeżozwierze, a nawet węże, zaś główną atrakcją jest wyścig tego wszystkiego na normalnej bieżni. Walki dalej wypadają nieciekawie. O ile poprzednia seria była celowo przerysowana w swoim komediowo-groteskowym charakterze, tak tutaj nawet tego nie ma. Po prostu bryndza.

Leave a comment for: "Twin Angel Break – odcinek 2"