Netsuzou Trap: NTR – odcinek 1

Nie planowałem pisać zajawek do tej serii, ba, nawet nie planowałem jej oglądać, była gdzieś na liście rezerwowej daleko z tyłu, gdyby któryś z pewniaków okazał się niewypałem. W końcu postanowiłem jednak rzucić okiem na pierwszy odcinek. Prawdę mówiąc, spodziewałem się czegoś bardziej w klimatach borderline hentai niż interesującej obyczajówki. Ale po kolei.

Hotaru i Yuma to bliskie przyjaciółki. Pierwsza pewna siebie, pełna energii, przebojowa, druga spokojna, sprawiająca wrażenie bardzo dojrzałej jak na swój wiek. Obie bardzo atrakcyjne, więc nie dziwi fakt, że są w związkach. Jednak w czasie podwójnej randki Hotaru ewidentnie flirtuje z przyjaciółką, aby w końcu wyjść z nią do toalety i zamknąć się wspólnie w kabinie. Yuma w zasadzie protestuje, ale czuje, że jej serce bije szybciej, kiedy ta druga jest blisko.

Po wyjściu z lokalu pary rozdzielają się, a Takeda (chłopak Yumy) z finezją buldożera kradnie dziewczynie jej pierwszy pocałunek. Hotaru, słysząc to podczas wieczornej rozmowy na balkonie, nie chce zostać w tyle, bierze  więc koleżankę i z zaskoczenia obdarowuje ją pierwszym w jej życiu pocałunkiem francuskim. I co ma teraz począć biedna Yuma która znalazła się między młotem, a kowadłem, z jednej strony ciągnie ją do chłopaka, a z drugiej ewidentnie darzy swoją przyjaciółkę uczuciem – pytanie tylko, jakim?

Matko, jak ja to kwadratowo opisuję, ale niestety nigdy nie byłem dobry w kwiecistych opisach, szczególnie dotyczących ludzkich uczuć. Mimo wszystko  uważam, że moje uprzedzenie do tego tytułu było bezpodstawne. Postacie głównych bohaterek są sympatyczne, ich reakcje wydają się w miarę naturalne, a tematyka jest trudna, ale jakże życiowa. Całość uzupełnia nie najgorsza strona wizualna – studio Creators in Pack, które wyspecjalizowało się w krótkich seriach, ewidentnie się stara, czego efektem są miłe tła i ładna kreska oraz animacja postaci. Koniec końców jestem ciekawy, co dalej z tego wyniknie. Mam nadzieję, że tag „dramat” nie weźmie góry i mimo wszystko wyjdzie z tego całkiem przyjemny wypełniacz czasu.

Leave a comment for: "Netsuzou Trap: NTR – odcinek 1"