Comic Girls – odcinek 3

Jak już zostało wspomniane w pierwszym odcinku, Chaos zamieszkała w akademiku dla mangaczek po to, by nabyć nowego doświadczenia potrzebnego jej w pracy i wreszcie rozwinąć się jako artystka. Na efekty nie trzeba było czekać – tym razem jej komiks opowiada o… słodkich dziewczynkach jedzących słodkie naleśniki. Niestety, do dopracowania pozostało jeszcze sporo, poczynając od kreski, poprzez mdłą treść, a na nijakim przedstawieniu jedzenia kończąc.

Koleżanki postanawiają ją wesprzeć, co ostatecznie kończy się na przebieraniu bohaterki w różne urocze ciuszki. O dziwo, wszelkiej maści sceny „słodyczogenne” wypadają tutaj nad wyraz dobrze, głównie dzięki towarzyszącej im sporej dawce humoru. W tym wszystkim znalazło się też miejsce na sceny dla fanów smaczków yuri, podanych w równie uroczy i zabawny sposób. Widać w tym pomysł, a przede wszystkim pewną świeżość, dzięki czemu nie ogląda się tego jak kolejnego klona serii, w których klejące się do siebie bohaterki mają nam zastąpić jakąkolwiek inną treść.

Ważne jest również to, że mamy do czynienia z grupą bardzo sympatycznych bohaterek, których charaktery są barwne i odpowiednio zróżnicowane. Każda z nich w jakiś sposób wymyka się z prostego zaszufladkowania w jeden z popularnych schematów. Nie są to skomplikowane kreacje, ale właśnie na tym polega największe wyzwanie, jakie stoi przed twórcami słodkodziewczynkowych serii. Bazując na kilku cechach, muszą stworzyć na tyle wyrazisty charakter, by z łatwością zapadł w pamięć widzom. Nie zawsze się to udaje, ale mam wrażenie, że akurat tutaj nie będzie z tym problemu.

Comic Girls w pierwszych trzech odcinkach zaprezentowało się z jak najlepszej strony. Jest to typowa seria o słodkich dziewczętach robiących słodkie rzeczy, tyle że w bardziej komediowej odsłonie. I jako taka powinna się sprawdzić idealnie dla wszystkich, którzy szukają czegoś na odprężenie po ciężkim dniu. W tym sezonie akurat nie ma z czego wybierać, jeśli chodzi o takie anime, ale myślę, że nawet z większą konkurencją ten tytuł swobodnie by sobie poradził, bo jest po prostu dobry. Zachęcam do spróbowania chociażby pierwszych dwóch-trzech odcinków. Jeśli uznacie, że to nie dla was, swobodnie możecie tytuł porzucić, bo dalej nie powinno się wiele zmienić. A nuż jednak wam się spodoba i tak jak ja będziecie się cieszyć seansem kolejnych odcinków opowiadających o perypetiach czwórki uroczych, lecz trochę nieogarniętych nastolatek zajmujących się rysowaniem mang.

Leave a comment for: "Comic Girls – odcinek 3"