Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online – odcinek 2

Potwierdzają się moje przypuszczenia z pierwszego odcinka. Karen to studentka, która ma kompleksy na punkcie swojego wzrostu. Zdaje się jej, że całe społeczeństwo patrzy na nią jak na kosmitę. W dodatku szyldy sklepowe w Japonii wiszą na wysokości 180 cm. Poza tym bohaterka kocha wszystko, co małe i słodkie, a sposobem wyrażania swojego zachwytu przypomina mi Soutę Takanashiego z Working!! Na pewno by się porozumieli w tym temacie, chociaż pary to by raczej z nich nie było.

Karen postanawia uciec od problemu wzrostu do wirtualnego świata. Rady szuka u swojej przyjaciółki, Miyu, która z wielkim zapałem wprowadza ją w świat gier VR. Jednakże awatary wylosowane w kolejnych grach nie są dla głównej bohaterki zadowalające – każdy z nich jest wysokiego wzrostu. Dopiero po niemal czterdziestu próbach trafia do GGO, gdzie los zsyła jej rzadką postać chibi.

Po przejściu samouczka Karen rusza w świat walki bronią palną i laserową. Dobór różowego stroju i zyskana dzięki niemu przewaga na pustynnej mapie sprawiają, że wśród graczy zaczyna krążyć legenda o „Pink Devil”, siejącym postrach na pustyni. Tam też spotyka Pitohui, z którą nawiązuje dość przyjacielskie relacje. Dalsze ich losy poznamy za tydzień.

Drugi odcinek wzbudza mieszane uczucia. Przede wszystkim kompleksy Karen są mocno przejaskrawione, niemal do poziomu obłędu. Lepiej przedstawiono za to jej pierwsze kroki w świecie wirtualnej rzeczywistości, gdzie musi dostosować się do całkowicie nowych realiów. Niestety, zabrakło wyjaśnienia jej umiejętności bardzo szybkiego przemieszczania się, a kwestię zyskiwania doświadczenia potraktowano bardzo skrótowo. Na pewno historia ma ogromny potencjał, ale czy ten zostanie wykorzystany, przekonamy się w następnych odcinkach.

Leave a comment for: "Sword Art Online Alternative: Gun Gale Online – odcinek 2"