Gaikotsu Shoten in Honda-san – odcinek 2

Jako powszechnie wiadomo, w czasie świąt nie wydaje się nowych tomików/czasopism mangowych… Wydaje się je w dniach poprzedzających! A to stanowi dla pracowników sklepu powód do paniki oraz załamań nerwowych. Tak jak zwykle, kiedy trzeba zrobić wszystko naraz w ograniczonym czasie – zapakować, odpakować, przygotować do wysyłki, odebrać, poukładać na półkach, zaprezentować na stolikach, dołożyć wykupione, posortować, posprzedawać, i w końcu przygotować się na dostawę kolejnego dnia.

 

Tymczasem dzień płynie, klienci kupują, tytułów ubywa, ubytki trzeba uzupełniać, w międzyczasie upychając kolejne dostawy, nie wspominając już o materiałach dodatkowych… Zaprawdę, jeśli ktoś był w Biedronce w momencie, kiedy przychodzi dostawa i panie muszą jednocześnie obsługiwać kasy i upychać towar na półki – to to dokładnie tak wygląda. A tu nawet nie wszystkie tytuły przybywają o czasie, niektóre mogą później niż zapowiadano, więc chaos się może powiększyć… aż do czasu, kiedy wszyscy się uporają ze swoim poletkiem i pomogą innym. Z wyjątkiem Hondy, który o swoje poletko musi zadbać sam – albowiem jego działką są komiksy zagraniczne, które są ciężkie, grube i w kolorze, i perfidnie wykańczają kręgosłupy. A na koniec dnia – nadgodziny! Yay!

 

Animacja pozostała bez zmian, statyczne plansze przedstawiające przesuwających się pracowników sklepu przeplatane są obrazkami z wyjaśnieniami, jak to działa. Tempo wydarzeń jest szybkie i chaotyczne, ale akurat tu pasuje bardzo do tematyki odcinka. A na koniec dowiadujemy się też, że autor mangi, Honda, opisał na kartach komiksu właśnie swoje doświadczenia z pracy w handlu, a konkretnie właśnie w księgarni.

Leave a comment for: "Gaikotsu Shoten in Honda-san – odcinek 2"