Hitoribocchi no Marumaru Seikatsu – odcinek 1

Rozpoczęcie roku w gimnazjum, do bramy szkolnej skrada się nasza bohaterka, Bocchi Hitori. Nie dlatego, że jest ninja, ale dlatego, że cierpi na fobię uniemożliwiającą jej nawiązywanie normalnych kontaktów z innymi uczniami – a na polski: nie lubi/wstydzi się ludzi i z nimi po prostu nie rozmawia i unika. No dobra, z jednym ludziem rozmawia (ła) – swoją najlepszą przyjaciółką, Kai Yawari, która teraz poszła do innej szkoły… i zerwała z nią kontakt. Żeby zmusić bohaterkę do zaprzyjaźnienia się z całą nową klasą – a wtedy znów będą przyjaciółkami.

 

Tak więc Bocchi od początku przeżywa straszne chwile, zwłaszcza że świat się na nią uwziął. Po pierwsze, istnieją gimnazja. Po drugie, bohaterka trafia do klasy z mnóstwem osób (aż dwadzieścia dziewięć!), zamiast do jednoosobowej. A po trzecie, klasy nie da się „rozwiązać”. Cóż, pozostaje tylko jedno – wmaszerować do niej, a potem się przedstawić. A przynajmniej spróbować.

Niestety, nawet przedstawienie się bohaterce nie udaje, ale dzielnie próbuje nawiązać Pierwszy Kontakt. Jej ofiarą jest siedząca przed nią Nako Sunao, która początkowo uważa, że Bocchi się zgrywa (co sądząc po jej zachowaniu, można brać pod uwagę), ale bohaterka wyprowadza, a przynajmniej próbuje ją wyprowadzić z błędu. Po licznych próbach, panice i koniec końców, po przestudiowaniu strategii z poradnika „Dla opornych”, Bocchi udaje się osiągnąć cel – i zdobyć nową przyjaciółkę.

Przyznam, że po przeczytaniu założeń fabularnych spodziewałam się czegoś mniej lekkiego i radosnego, i w sumie bardziej poważnego. Na szczęście mamy chwilowo zabawną historyjkę o bohaterce, która się uczy świata (w sumie) i wychodzi jej to z różnym skutkiem. Graficznie jest przyjemnie, miło, pastelowo, a projekty postaci są zróżnicowane (w miarę).  Zobaczymy, co będzie dalej.

Leave a comment for: "Hitoribocchi no Marumaru Seikatsu – odcinek 1"