Seiken Tsukai no World Break – odcinek 2

[HorribleSubs]_Seiken_Tsukai_no_World_Break_-_02_[720p].mkv_snapshot_03.11_[2015.01.18_21.50.44]

Jeżeli ktoś, podobnie jak ja, ucieszył się z widoku związanej i zakneblowanej Satsuki, niestety nie powinien się przyzwyczajać. Wkrótce po uwolnieniu, zdecydowanie zbyt szybkim, panienka zaczyna robić to, co wychodzi jej najlepiej, czyli drzeć ryja i wieszać się na „bracie”. Moja nienawiść do tej różowej idiotki rośnie z każdą sekundą anime… Na pocieszenie zostaje mi Urushibara i jej złośliwe oraz niezwykle trafne komentarze, twórcy powinni bardziej eksploatować tę postać i może będzie po temu okazja, gdyż zarówno ona, jak i Moroha, dostają zaproszenie do elitarnej jednostki Strikers, zajmującej się likwidacją potworów. Co prawda jej członkowie nadal są uczniami, ale ponoć tak silnymi, że przewyższają zdolnościami członków doświadczonych grup operacyjnych. Skuszony wizją stypendium Moroha zgadza się, a za nim nasza ciemnowłosa nadzieja tej serii. Jednak Satsuki nie ma zamiaru biernie obserwować jego awansu i obiecuje, że wkrótce także do niego dołączy. Okazja, by udowodnić swoją wartość, pojawi się bardzo szybko, kiedy miasto nieoczekiwanie zaatakuje hydra.

Seiken Tsukai no World Break nadal szoruje po dnie, coraz bardziej zakopując się w mule. Działania protagonisty opierają się tylko i wyłącznie na sile odziedziczonej po poprzednich wcieleniach – Moroha nie planuje, nie myśli, nie działa logicznie, po prostu wpada, gdzie trzeba, wola scenarzystów uwalnia jego kolejną niesamowitą zdolność i tadam, chłopak rozwala wszystko jak leci, a panienki prawie zdejmują majtki przez głowę na jego widok. Okazuje się bowiem, że w przeciwieństwie do innych ludzi obdarzonych mocą, Moroha odziedziczył ją nie po jednym, a dwóch przodkach, co czyni go Wyjątkowym (TM). Na razie seria nie oferuje widzowi nic ciekawego, za to zarzuca go mnóstwem niepotrzebnych informacji i fajnie brzmiącymi nazwami w engrishu. Coraz bardziej rzuca się w oczy, że mimo istnienia uroczej i pozbieranej Urushibary, twórcy faworyzują upierdliwą, głupią i zdecydowanie zbyt głośną Satsuki (niech ją ktoś ubije, proszę!), acz wszystko wskazuje na to, że harem się powiększy. Mimo to, fanserwis nadal nie straszy widza, powiedziałabym że pod tym względem anime jest na razie wręcz purytańskie. I tu leży pies pogrzebany, bo w tym momencie nie mamy ani sensownej haremówki, ani serii przygodowej, tylko mdłe i nijakie coś z bandą wkurzających bohaterów.

Grafika i muzyka nadal są mocno przeciętne – w ogóle Seiken Tsukai no World Break wydaje się produkcją po prostu niedopracowaną i nieprzemyślaną, robioną po kosztach. Nie ma tu ani pół elementu, który trzymałby widza przed ekranem, za to jest multum odrzucających. Anime nie sprawdza nawet jako niezamierzona komedia, gdyż jest na to zbyt żałosne i nudne. Ot, chała wyplatana, o niczym i dla nikogo.

[HorribleSubs]_Seiken_Tsukai_no_World_Break_-_02_[720p].mkv_snapshot_00.37_[2015.01.18_21.41.47] [HorribleSubs]_Seiken_Tsukai_no_World_Break_-_02_[720p].mkv_snapshot_14.56_[2015.01.18_22.15.06]

Leave a comment for: "Seiken Tsukai no World Break – odcinek 2"