Chaos Dragon: Sekiryuu Sen’eki – odcinek 3

CD30

Wypada pochwalić Chaos Dragona za to, że dostarcza informacji o sobie w iście ekspresowym tempie. Dzięki tej kompresji już trzy pierwsze odcinki tworzą spójny obraz, którego nie trzeba zaburzać oglądaniem kolejnych.

Fakt 10. Wzmiankowana kompresja nie obejmuje fabuły serialu. Chaos Dragon dostarcza informacji, jednocześnie nie posuwając do przodu akcji, co jest sztuką niełatwą. W tym odcinku wyprawa pokonuje pół kraju i dociera do wpływowego robo-nekro-kupca, który podobno jest przyjacielem Sekiryuu, coby go spytać o jego lokalizację. Gdy epizod się kończy, właśnie mają go spytać. Poza tym nie dzieje się nic istotnego, ani w ogóle ciekawego. Niemniej sam pomysł jest interesujący – wyprawa, której 2 z 3 organizatorów (Kouran i Donatia) w sposób oczywisty chce wyeliminować Sekiryuu, zamierza zwrócić się do jego przyjaciela o pomoc w tym przedsięwzięciu.

Wielki finał 3. odcinka.

Fakt 11. Jak wspomniano wyżej, wyprawa ma 3 organizatorów. Trzecim są powstańcy, konkretnie szef powstańców, trzymany aktualnie w więzieniu Kouran. Tak więc władze Kouran ustalały tę wyprawę z szefem partyzantów, którego trzymają pod kluczem. Zanim widz zdąży ochłonąć po wchłonięciu tej wiedzy, obserwujemy scenę, gdy jeden z dowódców partyzantów konsultuje się z szefem w tymże więzieniu (o ile ten przybytek w ogóle zasługuje na tę nazwę).

Hotel, czy też więzienie.

Hotel, czy też więzienie.

Fakt 12. Są walki. Z dzikim wieprzem. Z żołnierzami Kouran. Niewiele w nich napięcia. Sensu jeszcze mniej. Żołnierze Kouran chcą się zemścić za swoją dowódczynię (tę od złego śmiechu i mordowania sierotek). W tym celu zaczepiają elitarną zabójczynię Rou w ciemnej uliczce. Rou nie miała z tym zgonem nic wspólnego, żołnierze należą z nią do jednej armii, a rzecz dzieje się na drugim końcu kraju niż wspomniany zgon, tak że trudno w ogóle zrozumieć, jak się tam znaleźli. Na tym tle motywacja wieprza (był bardzo zły) wydaje się rozsądna.

Mądry.

Mądry.

Głupi.

Głupi.

Fakt 13. Poznajemy bliżej postacie. Suarou miał traumatyczne dzieciństwo, bo psuł przedmioty. Zwierzo-niewolnik jest nieszczęśliwa, bo jest zwierzo-niewolnikiem. Ibuki nie chce nowych przyjaciół, bo Sekiryuu przehandlowuje ich na wybuchanie przeciwników. Alternatywą byłoby nie handlować z Sekiryuu, ale takiej opcji Ibuki nie rozważa. O Rou dowiadujemy się, że chce wszystkich zabić i to jest pozytywny akcent na zakończenie 3. odcinka.

Oby Rou, oby.

Oby Rou, oby.

Leave a comment for: "Chaos Dragon: Sekiryuu Sen’eki – odcinek 3"