Gatchaman CROWDS insight – odcinek 2

snapshot_00.22_[2015.07.11_21.34.07]

No dobrze, pomalutku zaczyna się układać, co tym razem może być grane… I chyba powinno się zacząć robić zimno.

Główne nadzienie odcinka to przede wszystkim uroczysta ceremonia pożegnania Tsubasy – jej rodzinne miasto nie może przecież tak po prostu wypuścić świeżo upieczonej superbohaterki! No dobrze, „uroczysta ceremonia” brzmi sztywno, a mówimy o naprędce zorganizowanej w lokalnym centrum handlowym imprezie, na której Tsubasa jest traktowana raczej jak lokalna idolka niż osoba mająca niebawem zajmować się trudną i niebezpieczną pracą. Drugim z pokojowych wątków są wybory burmistrza Tachikawy, przeprowadzane po raz pierwszy za pomocą specjalnej aplikacji umożliwiającej oddawanie głosów przez smartfony.

Tymczasem Rui poszukuje osoby odpowiedzialnej za stworzenie „czerwonych CROWDS”, czyli VAPE – ale nie spodziewa się, że ta osoba po prostu zmaterializuje się przed nim. To niejaki Rizumu Suzuki, także wyposażony w gatchamanowy notes (zaraz – czy on też dostał go od Berga Katze?), ale z zupełnie odmiennym podejściem do życia. O ile Rui pragnie wierzyć w ludzi i dlatego udostępnia CROWDS wszystkim chętnym, o tyle Rizumu jest zdania, że coś takiego przypomina wręczenie małpie żyletki. I najwyraźniej jest na doskonałej drodze, żeby to udowodnić. VAPE pojedynczo nie stanowią żadnego wyzwania dla Gatchamanów, jednak ich liczebność sprawia, że trudno powstrzymać kolejny atak, zanim zdążą wyrządzić szkody. Co więcej, trudno się też dziwić, że widok wandali irytuje praworządnych obywateli, którzy – za pomocą CROWDS – postanawiają wziąć sprawy w swoje ręce. Rui, chwilę wcześniej zarzekający, że nie zamierza odbierać ludziom dostępu do tej mocy, teraz zostaje zmuszony do podjęcia szybkiej decyzji…

Tylko dlaczego mnie w dalszym ciągu bardziej niepokoi słodka i dziecinna Gelsadra, która marzy o zjednoczonej ludzkości?

snapshot_14.39_[2015.07.11_21.59.03]

Leave a comment for: "Gatchaman CROWDS insight – odcinek 2"