Hidan no Aria AA – odcinek 1

[-_- Subs] Hidan no Aria AA - 01 (1280x720 AAC) [EE312D80].mkv_snapshot_18.57_[2015.10.10_01.38.51]

Czy ktoś pamięta jeszcze pierwszy sezon Hidan no Aria, który miał swoją premierę jakieś cztery lata temu? Jeśli nie, nie martwcie się – przynajmniej na razie ta wiedza nie jest specjalnie przydatna do oglądania tejże serii mającej być kontynuacją. Ale po kolei…

Liceum Butei to bardzo prestiżowa szkoła kształcąca… no cóż, przyszłych Butei, czyli kogoś w rodzaju wykwalifikowanych najemników od wszystkiego. Jest to bardzo ciekawa placówka, której uczniowie mają nietypowe przywileje, w tym najważniejszy: mogą posiadać i korzystać z każdego rodzaju broni już od początku nauki, zarówno w szkole jak i poza nią (nasuwa się więc pytanie, czemu podczas treningu używają kulek z farbą zamiast prawdziwych naboi?). Do tegoż liceum uczęszcza Aria Holmes Kanzaki – słynna na całym świecie potomkini Sherlocka Holmesa, od dłuższego czasu robiąca karierę (detektywa? skrytobójcy? nie wiadomo) w Europie, a teraz zaszczycająca swoją obecnością Japonię. W szkole Butei uczy się też Akari Mamiya, dla odmiany kompletne zero nie potrafiące nic, czego wymaga jej przyszły zawód (ciekawe jak się dostała do tak słynnej placówki), ale będąca psychofanką Arii. Postanowiła spróbować swych sił i złożyć wniosek, by zostać Amicą (nie pytajcie, skąd ta nazwa, ale mam pralkę tej marki i z niczym innym mi się to nie kojarzy) swojej idolki – chodzi o rodzaj umowy między starszym i młodszym uczniem, którzy mogą stworzyć parę działającą razem. Ma to na celu głównie podszkolenie tej młodszej osoby – a naszej bohaterce nic nie jest bardziej potrzebne, serio. Czy jej się uda? No cóż, nie będę nikomu zdradzała jedynej niewiadomej odcinka. Możecie być jednak pewni, że Akari nie poddaje się łatwo.

Pierwszy sezon nie zachwycał, do kontynuacji podchodziłam nieufnie, zwłaszcza po zobaczeniu zwiastunów. Nie pomyliłam się… Akari jest najbardziej irytującym typem ciamajdowatej-niepoddamsię! płaczliwej kluchy. Nie wydaje mi się, żeby to zmieniło się kiedykolwiek na lepsze, nawet zakładając, że Aria zacznie ją szkolić. Sama Aria póki co pokazuje wyłącznie pazur i jestem ciekawa, czy ta bardziej „urocza” strona jej osobowości w ogóle ujrzy światło dzienne. Sytuacja jest nietypowa, bo jej partner z pierwszego sezonu, Kinji, pojawił się raz tylko raz i to w charakterze zupełnego tła (a to przy nim z tsundere Arii wychodziła „dere” strona) i chwilowo nic nie wskazuje na to, że miałby odegrać istotniejszą rolę. Co jest trochę bezsensu, bo – jak wspomniałam – był partnerem Arii i chyba nawet mieszkali razem, więc wypadałoby chociaż wyjaśnić, o co chodzi. Szkoda, bo był on jednym z sensowniejszych bohaterów Hidan no Aria – miejmy nadzieję, że jednak później się pojawi… W ogóle odniosłam wrażenie, że nic tutaj nie trzyma się kupy w stosunku do poprzedniej części, ale być może wymagam zbyt wiele. Sama nie wiem, czy cieszyć się, czy nie, ale pojawiła się też główna antagonistka, Riko – co daje nadzieję przynajmniej na to, że będzie ciekawie (a także być może uroczo absurdalnie!). Mały udział Kinjiego jest jednak w tym kontekście szczególnie zastanawiający – kogo Rikka-chan będzie w takim razie molestować (innych znaczących samców na horyzoncie brak)? Odebrałoby to sporą część zabawy! Być może następny odcinek wyjaśni część tych wątpliwości, a może seria do końca będzie sprawiać wrażenie ekranizacji kiepskiego fanfika… Czas pokaże. Zapraszam do zajawki drugiego odcinka już za tydzień!

Comments on: "Hidan no Aria AA – odcinek 1" (1)

  1. Awww… *głaszcze Yumi przez monitor* Czyli jednak ktoś zdecydował się na obejrzenie tego tworu oprócz mnie i osoby robiącej napisy… Miałam podobne odczucia dotyczące ekranizacji fanfika i mnie również słowo Amica się kojarzy same-wiemy-z-czym.
    Ja już się poddałam i nie zamierzam oglądać kolejnych odcinków tej serii, ale na pewno zajrzę na bloga za tydzień, w zapowiedzi drugiego odcinka zauważyłam psiapsółkę głównej heroiny… Zamieniającą się w yandere? A może psychofanatyzm z podtekstami yuri jest zaraźliwy?
    Tak czy owak, powodzenia w pisaniu zajawek, Yumi!

Leave a comment for: "Hidan no Aria AA – odcinek 1"