Lance N’ Masques – odcinek 3

Nic nie zwiastowało aż takiej tragedii, jaką zafundował mi trzeci odcinek. Naprawdę liczyłem, że będzie to sympatyczna i w miarę sensownie poprowadzona historyjka z dużą ilością humoru i jakimś bardzo leciutkim dramatem w końcówce. Twórcy myśleli jednak inaczej i w trzecim odcinku zafundowali widzom ostrą jazdę bez trzymanki wzorowaną na sensacyjnym kinie niskobudżetowym. Ale po kolei.

Do willi, w której mieszka Makio z przyjaciółmi, wpada ten nieletni, z którego naśmiewałem się w poprzednim odcinku i sprzedaje kopa Alice.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_00.37_[2015.10.16_08.00.52]

Prawie jak Chuck Norris…

Później porywa Makio i zawozi na lotnisko bo tatuś chce ją wywieźć za granicę – za co otrzymuje zasłużoną pochwałę.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_07.08_[2015.10.16_08.01.47]

Grzeczny chłopczyk, to było bardzo ładne porwanie, dostaniesz cukierka.

Jak można się domyślić, nie zgadza się na to Knight Lancer i wyrusza na krucjatę w celu odbicia księżniczki z rąk złoczyńców. Mamy więc dramatyczną scenę walki w hali lotniska z udziałem demonicznej pokojówki.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_07.40_[2015.10.16_08.02.16] Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_07.48_[2015.10.16_08.02.39]

Co za emocje, ile akcji. 

Przez chwilę miałem nawet wrażenie, że doczekamy się nawet walki na mechy (scena prawie jak w Transformersach), ale finalnie okazało się, że mamy do czynienia tylko z efektowną (w założeniu) walizką na lancę naszej bojowej pokojówki.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_08.29_[2015.10.16_08.03.13]

Nasz bohater zostaje tym czasem uwięziony w korytarzu za pomocą opuszczanych krat pod napięciem. Naszemu herosowi nie straszny jednak żaden woltaż, kiedy chodzi o ratowanie księżniczek, i bez namysłu szturmuje on stalową konstrukcję, nie bacząc na własne zdrowie. I pewnie w końcu zmienił by się w kupkę popiołu, gdyby nie pomoc jednej z pokojówek Makio, która okazuje się tak wysokiej klasy hakerem, że Neo i spółka z Matrixa niegodni by byli zawiązać jej sznurówki w bucie.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_09.52_[2015.10.16_08.04.36] Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_10.36_[2015.10.16_08.05.11]

Po tym pełnym emocji wydarzeniu następuje grande finale – czyli walka protagonisty z kolegą rycerzem z poprzedniego odcinka, który spuścił mu bęcki. Czego tam nie ma – są skoki na wysokość kilku pięter, ciosy, jakich nie powstydziła by się seria Dragon Ball i dramatyczny zwrot akcji, podczas którego główny bohater otrzymuje od swojego ojca … trumnę…

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_11.01_[2015.10.16_08.05.27] Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_12.22_[2015.10.16_08.06.07]

Przy okazji twarde lądowanie zalicza również jakość grafiki – niestety serii chyba skończył się budżet i istnieje duże prawdopodobieństwo, że w kolejnych odcinkach będziemy mieli do czynienia ze słuchowiskiem, bo na animację zabraknie dudków.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_15.05_[2015.10.16_08.11.48] Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_16.23_[2015.10.16_08.12.25]

Oczywiście po wszystkim następuje happy end – nasz rycerz, dzięki pomocy ojca i nowo nabytej mocy, pokonuje złoczyńców i ratuje księżniczkę.

Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_16.18_[2015.10.16_08.12.18] Lance_N_Masques_Episode_3_HD.mp4_snapshot_14.37_[2015.10.16_08.06.49]

Tatuś głównego bohatera i nowa moc zaklęta w trumnie…

OK, wszystko fajnie, ale takiej ilości absurdu w jednym odcinku się nie spodziewałem. Liczyłem na przyjemne patrzydełko, a to niestety nie sprawdza się nawet jako niezamierzona komedia. Po prostu twórcy chcą wcisnąć zbyt wiele wszystkiego na raz i nie za bardzo wiedzą, w którą stronę pociągnąć serię, nie mając przy okazji budżetu pozwalającego zrobić z całości jeśli nie coś mądrego, to przynajmniej znośnego wizualnie. Po tym odcinku naprawdę cieszę się, że nie muszę już tego oglądać, a i nikomu polecać oglądania nie będę.

Leave a comment for: "Lance N’ Masques – odcinek 3"