Boku dake ga Inai Machi – odcinek 3

vlcsnap-2016-01-21-20h41m30s128

Z przyjemnością i satysfakcją zawiadamiam, że w trzecim odcinku Boku dake… nie zawodzi. Tym razem, po zawiązaniu fabuły i przedstawieniu głównych bohaterów, mamy do czynienia z wprowadzeniem na scenę ostatnich (?) kluczowych postaci dramatu. Pojawia się mianowicie Jun Shiratori, zwany przez Satoru Yuukim, młody mężczyzna, który zostanie oskarżony o porwanie i zamordowanie trójki dzieci. Choć mały Satoru, dla którego Yuuki był ważnym przyjacielem, nigdy nie dopuścił myśli o jego winie, dorosły w jego głowie zauważa rzeczy, na które wcześniej nie zwrócił uwagi. Ale też uświadamia sobie dobitnie, że również los Yuukiego jest stawką w tej grze. Drugą ważną osobą wydaje się wychowawca klasy, Gaku Yashiro – jak się okazuje, jest on świadom tego, że Kayo Hinazuki jest maltretowana przez matkę, i próbuje coś z tym zrobić, ale nie ma na razie dowodów. Sama matka dziewczynki również bez oporu ujawnia przed nami psychopatyczne rysy swej osobowości – i robi naprawdę niesamowite wrażenie. Dostałem przy tej scenie dreszczy i na jej wspomnienie wciąż czuję gęsią skórkę…

vlcsnap-2016-01-21-20h39m26s75 vlcsnap-2016-01-21-20h39m43s243

vlcsnap-2016-01-21-20h40m19s129 vlcsnap-2016-01-21-20h42m35s148

Łącząc wspomnienia z przyszłości z działaniem, Satoru udaje się też ustalić, kiedy będzie miało miejsce porwanie i morderstwo Kayo. Ma niewiele ponad tydzień na zapobieżenie tragedii. Tymczasem ostatnie sekundy odcinka zapowiadają kolejne tajemnice…

vlcsnap-2016-01-21-20h41m04s39 vlcsnap-2016-01-21-20h41m20s182

Co tu dużo mówić. Graficznie seria jest cudeńkiem, majstersztykiem (te tła! te kolory!), animacji nic nie mogę zarzucić. W tym odcinku mamy zwłaszcza możliwość obserwować mnóstwo zmian na twarzy Satoru – w dzieciństwie bynajmniej nie był tak opanowany jak później. Niesamowicie podoba mi się połączenie jego dorosłego „ja” z dziecięcą postacią i reakcjami, o których trudno powiedzieć, czy są dziecinne, czy nie. Jest w tym niezwykle spójny i autentyczny, a oboje jego seiyuu robią razem naprawdę dobrą robotę. Muzyka – cóż, Yuki Kajiura. Dołożyła kilka dreszczy do wspomnianej sceny z matką Kayo. Sama akcja trzyma w napięciu, nawet kiedy oglądamy pozornie zwyczajne czynności, jak szkolny wyścig na łyżwach – czy będzie miało jakieś znaczenie to, że Satoru znów podjął błędną decyzję? Czy ma znaczenie nienawiść koleżanki z klasy do Hinazuki, zawartość półek Yuukiego, wiedza wychowawcy, albo nietypowe zachowanie górskich lisów? To są pytania, z którymi zostawia nas dzisiejszy seans. Odpowiedzi można uzyskać tylko w jeden sposób. Ja już nie mogę się doczekać.

vlcsnap-2016-01-21-20h41m47s243

Leave a comment for: "Boku dake ga Inai Machi – odcinek 3"