Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri [2016] – odcinek 2

snapshot_07.25_[2016.01.15_21.12.11]

Drugi odcinek Gate rozpoczyna się mocnym przekazem do najeźdźców z innego świata – nie bierzcie zakładników z Japonii, bo tyłki będziecie wycierać łokciem. Po trzęsieniu ziemi Pina pospiesznie składa wizytę w pałacu królewskim, by powiadomić króla o nadchodzących wstrząsach wtórnych. Niestety (dla niego) jej brat wpada na taki sam pomysł i przyciąga ze sobą niewolnicę zabraną w trakcie napadu na Japonię, przedstawionego w poprzednim sezonie Gate. Pech jednak chce, że razem z Piną na audiencję przybył porucznik Itami, który na widok pobitej Japonki strzela prawym sierpowym w twarz królewicza, a chwilę później wydaje pozwolenie na użycie broni palnej.

snapshot_07.35_[2016.01.15_21.16.44] snapshot_09.37_[2016.01.15_21.13.12]

Po tym pokazie siły król wybiera jedyną możliwą opcję – zgadza się na rozmowy pokojowe. Tymczasem japoński rząd wydaje rozkaz wysadzenia senatu królestwa, żeby dobitniej pokazać możliwości… Zaczyna się ogromna gra polityczna, gdzie nie wszyscy kierować się będą rozsądkiem i dobrem własnego narodu.

snapshot_18.54_[2016.01.15_21.14.07]

Drugi odcinek w dalszym ciągu rozbudowuje historię i pokazuje kolejne aspekty działań JSDF. Coraz bardziej uwidaczniają się też ogromne różnice kulturowe i moralne pomiędzy obcymi sobie nacjami. Zrobiło się naprawdę gorąco, a przymus odczekania kolejnego tygodnia, aby poznać ciąg dalszy, jest dla mnie niezwykle bolesny.

Leave a comment for: "Gate: Jieitai Kanochi nite, Kaku Tatakaeri [2016] – odcinek 2"