Drugi odcinek wyjaśnia nam kim jest tajemnicza dziewczynka, która pojawiła się w ostatnich sekundach poprzedniego odcinka – to Flora, pokojówka (ciągle w trakcie szkolenia) z pałacu Rissfeldów. Od dzieciństwa była związana z Julis, więc postanawia podzielić się swoimi wspomnieniami z Ayato. Sama Julis zdaje się być jednak zakłopotana, głównie pokazaniem zdjęcia ze wspólnej kąpieli.
Większość odcinka upłynęła na wspólnym spędzaniu dnia przez Julis, Florę i Ayato. W sumie można byłoby powiedzieć, że nic nowego nie wnosi, ale kilka minut poświęcono na bardzo ciekawe wydarzenie – Ayato zostaje zaproszony przez sekretarkę Le Wolfe na rozmowę z jej przewodniczącym, Dirkiem Eberweinem. Podczas tej krótkiej wymiany słów dowiadujemy się, czym było Eclipse Festa, a także poznajemy wynik walki Haruki Amagiri która brała udział w tym turnieju.
Całkiem przypadkowo pojawia się ponownie Eishirou Yabuki, co zapowiada wreszcie większe wykorzystanie jego postaci w fabule. Twórcy sugerują nam też, że Madiath Mesa, przewodniczący komitetu Festa, może być zamieszany w jakieś nieczyste interesy. Cóż, dobre i tyle w zestawieniu z pozostałymi nudnymi 20 minutami. Pozostaje czekać nam na kolejny odcinek, który zapewne nic przełomowego nie przyniesie, ale powinien być ciut ciekawszy i bardziej dynamiczny.