Drifters – odcinek 3

horriblesubs-drifters-03-1080p-mkv_snapshot_22-42_2016-10-21_22-28-32

Jaki realizm – mieszkańcy fantastycznego świata mówią obcym językiem, którego drifterzy i widzowie nie potrafią zrozumieć! Realizm tak konsekwentny, że drifterzy, wyciągnięci z epok historycznych odległych w porywach o 2 tys. lat, wszyscy mówią po japońsku. Bym się nie czepiał, ale okazuje się, że używanie długich scen, w których aktorzy bełkocą (przynajmniej są napisy…) i nikt się z nikim nie potrafi porozumieć, to nie jest dobry pomysł. Trudno się podkłada głos w języku, którego się nie zna, więc nie winię seiyuu za to, że sceny te wypadają płasko i nudno.

[bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla]

[bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla bla]

Najbardziej irytujący motyw trzeciego odcinka mając za sobą, reszta to… diametralna zmiana tematu w stosunku do poprzednich dwóch. Poznajemy Wielkiego Złego, czyli Czarnego Króla, którego realnej tożsamości nie znamy, ale nie trzeba geniusza, aby wychwycić podobieństwo do pewnej znanej historyczno-religijnej postaci, kojarzonej pod ksywką Ryba. Plan Ryby nie obfituje w subtelności, to „wyeksterminować ludzkość używając armii goblinów oraz innych bestii”, i tej prostocie zawdzięcza imponującą skuteczność.

horriblesubs-drifters-03-1080p-mkv_snapshot_19-15_2016-10-21_22-18-22

Jest to pretekst do pokazania subbossów, czyli złych odpowiedników drifterów – „endsów”. Głównie biegają po obleganym mieście i masakrują szeregowe popychadła z ludzkiego garnizonu. Joanna d’Arc stosuje też napady obłąkańczego śmiechu, co jest w anime motywem, delikatnie mówiąc, zużytym.

w

Odcinek przynudza, bo brakuje w nim emocji – pojedynków 1 na 1 brak, a popychadła z ludzkiego garnizonu są kompletnie anonimowe i ich masowa likwidacja ani ziębi, ani grzeje. Akcja rusza dopiero pod koniec, kiedy śledzimy ucieczkę z miasta drifterów z organizacji Octobrist, co wciąga bardziej choćby z tego powodu, że to charakterne typki, które już trochę poznaliśmy, bo mieliśmy z nimi kilka minut styczności na początku odcinka, a krótkie scenki zaznaczały ich obecność już wcześniej. Efekt były mocniejszy, gdyby drifterzy przynajmniej udawali, że im się śpieszy, a nie prowadzili dyskusje off-topic w środku płonącego miasta.

horriblesubs-drifters-03-1080p-mkv_snapshot_17-56_2016-10-21_22-27-46

Ogółem trzy pierwsze odcinki dają dobre rozeznanie, co zacz – to taki Hellsing, tylko wszystko jest jakieś… bardziej pospolite? Siekanka jest, charyzmatyczne postacie są, absurdalne wymiany złośliwości są, tylko klimat słabszy. Na czym komu zależy, dla mnie ze względu na lichość tego ostatniego Drifters wypada… może nie źle, ale śreeednio.

Leave a comment for: "Drifters – odcinek 3"