Po radosnym openingu prezentującym nam wszystkich interesujących nas, znaczy widza, panów, przenosimy się z powrotem do szkoły i przemyśleń bohatera.
Minął już tydzień od jego przenosin, a on nadal się nie może z planem zapoznać. W trakcie biegu na lekcje gotowania wpada na przewodniczącego samorządu, Renjiego Kagamiego, który równa go z ziemią za naruszenie nietykalności cielesnej (znaczy, bohater wpadł na niego). Ale mniejsza z nim, bowiem należy podjąć ważną decyzję – do jakiego klubu wstąpić. Przy okazji Yoshiki zostaje poinformowany, że napotkany przypadkiem Sakuya Mitsurugi, kapitan drużyny piłkarskiej, jest największym chuliganem w szkole. Na tym jednak nie koniec spotkań – bohater poznaje także dyrektora szkoły, Jirou Natsume, który oznajmia, iż szkoła jest „ogrodem pełnym przystojnych mężczyzn” i pyta go, którym z nich jest bohater zainteresowany…
Grafika i animacja nie zmieniła się ani o jotę, nada można sobie krzywdę zrobić o brody panów, a tła nie uświadczysz, za to panowie wyginają się na wszystkie strony, jak makaron. Zwłaszcza w endingu.
Zabójczy wybór zrzutek zdecydowanie nie oddaje specyficznej urody tej serii.