Long Riders – odcinek 3

horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_04-48_2016-10-30_10-02-57Ami jeździ już na rowerze ponad miesiąc i coraz lepiej jej to idzie. Nie nadąża jeszcze za koleżankami, ale jest w stanie przejechać tę samą trasę, co one, tyle że z małym poślizgiem. W związku z tym Hinako i Yayoi stwierdzają, że jest już gotowa na bardziej wymagającą wspinaczkę rowerową. Dziewczyny umawiają się na wspólny wyjazd i początkowo wszystko wygląda dobrze – Ami ma odpowiedni strój do jazdy, dba o to, by wysmarować się kremem z filtrem przeciwsłonecznym, a nawet nosi plecak, w którym trzyma zapas wody. Niestety to wciąż okazuje się niewystarczające. Upał i wytężony wysiłek fizyczny szybko dają się naszej bohaterce we znaki, do tego łapią ją tak silne skurcze, że nie jest w stanie kontynuować wycieczki. Oczywiście czuje się z tego powodu paskudnie, ma bowiem wrażenie, że zepsuła reszcie dzień i to przez własną słabość!

horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_06-03_2016-10-30_10-03-38 horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_06-34_2016-10-30_10-03-55

horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_07-56_2016-10-30_10-04-15 horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_13-05_2016-10-30_10-05-07

Aoi, obawiając się, że Ami może wpaść w rozpacz po tym niepowodzeniu, zaprasza ją na rodzinny wypad w góry. Nie na rowerach tym razem, ale autem. Gdy zatrzymują się na jednym z punktów widokowych, by podziwiać piękne krajobrazy, Ami zauważa, iż wjazd na rowerze tutaj byłby zdecydowanie niemożliwy. Chwilę potem w to miejsce dojeżdża młoda rowerzystka! Dziewczyny spotykają się jeszcze później w schronisku na szczycie, kiedy nowa koleżanka pomaga im podczas „ataku” psa, kochającego puszyste rzeczy. Nawiązuje się miła pogawędka, podczas której Saki uświadamia Ami zalety płynące z jazdy na rowerze szosowym. Przede wszystkim są one lekkie, co stanowi znaczne usprawnienie właśnie na podjazdach. Z tego też względu jest to najlepszy sprzęt na tego typu trasy, nie mający porównania z innymi modelami. Choć Ami ma swojego „Pontakun”, wyraźnie widać, że słowa nowej koleżanki nie przejdą bez echa…

horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_19-30_2016-10-30_10-07-13Tak, jak każdy się już pewnie domyślił, Saki to ostatnia z bohaterek do kompletu, jeśli chodzi o główną obsadę Long Riders. Muszę przyznać, że przez te kilka minut czasu antenowego zaprezentowała się ona lepiej niż którakolwiek z pozostałych dziewczyn. Nie wydaje się, byśmy mieli do czynienia z jakimś ekscentrycznym charakterem, raczej wygląda ona dosyć normalnie. I właśnie w tej naturalności może tkwić jej urok, pod warunkiem wszakże, że jej postać nie utonie w morzu przeciętności znanej z anime, czyli nie skończy jako bezpłciowy moeblob. Wydaje mi się jednak, że tak się nie stanie, a na tym powinna też zyskać reszta obsady. Bo widzicie, to jest tak – przed pojawieniem się Saki każda z bohaterek wydawała mi się kompletnie nijaka, bo nawet nie dało się wyróżnić u nich jakichś barwniejszych schematów. Natomiast kiedy Saki dołączyła do grupy, zaczęłam patrzeć na resztę po prostu jak na zwyczajne osoby, czyli poprzez pryzmat realizmu. Co prawda wciąż nie ma się czym zachwycać, ale takie podejście gwarantuje przynajmniej brak irytacji.

horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_20-48_2016-10-30_10-07-58 horriblesubs-long-riders-03-720p-mkv_snapshot_15-55_2016-10-30_10-05-27

Tygodniowa przerwa w emisji tej serii niestety w żaden sposób nie wpłynęła na poprawę jakości wizualnej. Postaci wyglądają tak samo brzydko, animacja jest kiepska, a krzywizny zdarzają się wciąż zbyt często. Już widać, że na perełkę graficzną nie ma co liczyć, a wręcz dostaniemy tu anime raczej z drugiego końca skali. Zatem jeśli ktoś jest mocno wyczulony na tym punkcie, powinien raczej darować sobie seans Long Riders, zwłaszcza że i tak niewiele straci pod każdym innym względem. Ot, szykuje się taki średniak o słodkich dziewczątkach robiących słodkie rzeczy, czyli rzecz przeznaczona stricte dla fanów gatunku. Jak już pisałam wcześniej, fani rowerów również znajdą tu coś dla siebie. Pod względem realizmu nie jest zresztą tak źle. Wiadomo, że całość przepuszczono przez różowe sito, ma więc mocno pozytywny wydźwięk, ale zdecydowano się nie rezygnować z mniej przyjemnych aspektów pedałowania. Nie polecam jakoś szczególnie, ale też nie zniechęcam – po trzech odcinkach każdy powinien wiedzieć, czy zaprezentowana tu konwencja mu pasuje. Na pewno nie wyjdzie z tego żaden sezonowy hit, ale jest szansa, że dostaniemy lekką i przyjemną historyjkę o grupce słodkich dziewcząt, które połączyła wspólna pasja. A z doświadczenia wiem, że takie serie też się przydają.

Comments on: "Long Riders – odcinek 3" (2)

  1. Czuję się zobowiązany uściślić, że pierwsza połowa odcinka była zanimowana i wykonana bardzo starannie, wręcz animacja była godna pochwały, Actas ma specjalistów od animacji mowy ciała i to doskonale widać.

    Niestety drugiej połowie odcinka potrzebny by był jeszcze kolejny tydzień opóźnienia, by nadrobić poziom.

    • Ano, pierwsza połowa odcinka prezentuje zdecydowanie lepszy poziom, niż reszta (w tym to, co zaserwowano nam wcześniej). Mimo wszystko nie nazwałabym jej godną pochwały, za dużo tam widać było jednak oszczędności. Choć, jak już się wdrażamy w szczegóły, to pochwalić muszę scenę, w której Ami drżą nogi – niby takie nic a mimo to potrafi wiele zmienić.

Leave a comment for: "Long Riders – odcinek 3"