WWW.Working!! – odcinek 1

wwwworking1_01

Daisuke Higashida, zmuszony okolicznościami życiowymi, podejmuje pracę w jednej z restauracji Wagnaria. Ojciec ogłosza bankructwo firmy, a tym samym następuje cięcie w wydatkach na naszego bohatera – brak kieszonkowego, kasy na telefon i na dojazd do szkoły… Znaczy, synu,  idź do pracy i sobie zarób (i jednocześnie postaraj się nie zadusić gołymi rękami kochanej rodzinki, która do sprawy bankructwa podchodzi nadzwyczaj… radośnie i beztrosko).

wwwworking1_7-2W pierwszym odcinku poznajemy (prawie) wszystkie postacie, które będą się przewijać przez życie Daisukiego w restauracji. Na początek jest szef-ciamajda, Kanichirou Sakaki, nieumiejący nawet tabliczki mnożenia i dający się robić w jajo swoim podwładnym. Potem jest menedżerka, Hana Miyakoshi, także chodząca do szkoły średniej, jak bohater, kompetentna, zorganizowana… i umiejąca przywalić w szczękę. Szefowi.

wwwworking1_4Idźmy dalej – mamy tu panienkę niewierzącą w zjawiska paranormalne (za to zjawiska wierzą w nią), zdegustowaną światem studentkę, przepytującą wszystkich z historii Japonii, bogatą panienkę, która jest córką przedsiębiorcy i pracuje jako kelnerka, biednego chłopaka pracującego m.in. także jako host oraz parę kucharzy, którzy wg bohatera są z tej gromady najnormalniejsi.

wwwworking1_3  wwwworking1_5

Odcinek składa się z luźno powiązanych scenek, w tym przypadku przedstawiających adaptowanie się Daisuke do pracy oraz mniej więcej pokazujących cechy charakteru pozostałych postaci. Nie sądzę, by w przyszłości miało się coś zmienić – podobna formuła – luźno połączonych scen – była wykorzystana w poprzednich seriach spod znaku Working!!. A skoro tam zadziałała, to dlaczego jej nie stosować dalej? Pod względem graficznym także nie widać zmian – postacie przypominają znane z poprzednich serii typy, tła i wystrój wnętrz także się nie różnią, w końcu to ta sama sieć restauracji.

wwwworking1_8  wwwworking1_6

Jeśli ktoś nie oglądał poprzednich serii Working!!, nie musi tego robić, by sięgnąć po tę produkcję. Tutaj też dostanie (a tego jestem raczej pewna) dosyć spokojną serię obyczajowo-komediową, bez nagłych zwrotów akcji, z trochę zakręconymi bohaterami i lekko przeszarżowanymi niektórymi scenami. Ot, takie coś, co się ogląda, spędzi  się miło czas, ale się za tym nie szaleje na tyle, żeby fanfiki pisać…

Leave a comment for: "WWW.Working!! – odcinek 1"