18if – odcinek 2

Gonzo, och Gonzo… Pamięta ktoś jeszcze, że to oni zekranizowali Bokurano? Niewątpliwie mieli ułatwione zadanie przy tej produkcji, bo manga była bogatym źródłem geniuszu, ale wykonanie nie zawiodło, bez dobrej reżyserii nie oglądałoby się tego nawet w połowie tak dobrze, a świetna grafika i muzyka też swoje dołożyły. (Ech, ten opening…).

Serial ten nie ma oczywiście najmniejszych związków z 18if, istnienie takich powiązań jest całkowicie niemożliwe, patrząc na to, co tutaj się dzieje. Podejrzewam, że yakuza przejęła markę Gonzo i sprzedała ją Chińczykom. Nie, żeby w tym studiu nie produkowali też kaszany, i to od lat, ale porażająca brzydota tej serii poddaje w wątpliwość, czy to w ogóle robili zawodowi rysownicy.

Rodzina zostaje brutalnie zamordowana przez grupę nastolatków. Oglądamy ich zmasakrowane zwłoki, a ja nie wiem, czy to jest na serio, czy twórcy mają polew. Zamordowany ojciec wygląda jak zombie, jeszcze mu gałka oczna elegancko zwisa, mamusia to banshee, a ich córka z tym języczkiem i wywalonymi oczami to kapka w kapkę, jak się w kabaretach udaje trupa, żeby było zabawnie. To Halloween czy scena zbrodni? Zresztą nie wiem, jak inaczej podchodzić do treści tego odcinka, niż jak do żartu. Ocalała najmłodsza córka mści się na mordercach rodziny, zabijając ich za pośrednictwem Krainy Snów. Pomysł może jest mało oryginalny, ale za to jakie oryginalne jest wykonanie! Przez pierwszą 1/3 odcinka Haruto gada z prof. Kanzakim, następnie na przemian prof. Kanzaki gada z mordercami w barze, a Haruto z mściwą córką w jej pokoju w Krainie Snów. Wszyscy stoją i gadają, co za akcja, co za emocje! A jaka tania animacja!

Z gadania tego nic zresztą nie wynika. Córcia prawi o tym, jaka to ona mściwa, mordercy, jacy to oni niemoralni, Haruto o tym, jak bardzo ma to wszystko gdzieś. Córcia na jego oczach brutalnie morduje ludzi, a on wzrusza ramionami. Czy to ma być serial, w którym protagonista jest socjopatą? Chyba nie – jakoś tak samo wyszło. Prof. Kanzaki zdaje się trochę bardziej przejmować na zasadzie „no szkoda, dałoby się tego uniknąć”. Tego serialu dałoby się uniknąć, i to by było najlepsze.

Leave a comment for: "18if – odcinek 2"