Boku no Kanojo ga Majime Sugiru Shobitch na Ken – odcinek 2

 

Tego się można było spodziewać… Drugi odcinek kręci się wokół młodszej siostrzyczki bohatera – Kanaty. Dziewczę to gotowe jest wskoczyć braciszkowi do łóżka na jedno słowo, a gdy dowiaduje się, że ma dziewczynę, klei się do niego jeszcze bardziej. Rzecz jasna po to, żeby wywołać zazdrość Akiho.

 

Kanata, jak nie trudno się domyślić, jest równie zboczona co i reszta damskiej obsady. Nie ma żadnych zahamowań, a nawet miotła w trakcie sprzątania terenu szkoły wydała się jej idealnym obiektem do umilenia sobie czasu.

  

W międzyczasie Akiho, zainspirowana programem telewizyjnym, postanawia zrobić swojemu chłopakowi lunch. Cóż, nie wychodzi jej to za dobrze, więc prosi Shizuku o pomoc.

Z kuchni dobiegają takie odgłosy, iż Haruce uruchomiła się wyobraźnia, a jej dzieło widać powyżej. Cóż, nic w tym anime nie pozostaje wolnego od nawiązań seksualnych.

Ogólnie, całość wykorzystuje te same schematy co i w poprzednim odcinku, po prostu nudząc widza. Są nieco lepsze momenty, ale przez większość czasu jest po prostu nudno. Miłym dodatkiem były nawiązania do innych serii (nie trudno się domyślić jakich). Nie sądzę, że trzeci odcinek przyniesie powiew świeżości, za to niemal pewny jestem, że przyniesie kolejną zboczoną panienkę wieszającą się na głównym bohaterze. Cóż, przekonamy się o tym za tydzień.

Leave a comment for: "Boku no Kanojo ga Majime Sugiru Shobitch na Ken – odcinek 2"