UQ Holder! ~Mahou Sensei Negima! 2~ – odcinek 2

Wybaczcie spóźnienie ale niestety w przeciwieństwie do tego co czasami próbują nam przekazać niektóre serie anime, praca zawodowa jest jednak ważna i w znakomitej większości przypadków pozwala na kontynuowanie egzystencji. Więc wyszło jak wyszło, i drugi odcinek przedstawiam wam z niemal tygodniowym opóźnieniem.

Niestety muszę polemizować nieco z komentarzem Daeriana pod poprzednim odcinkiem: na razie wysokiej klasy shounena i battle haremu ani śladu, a seria podąża utartym haremówkowym szlakiem. Poznajemy pierwszą „członkinię” zacnego grona panien, które będą otaczać głównego bohatera, czerwieniąc się na każde jego słowo (wiem, że się nabijam, ale na razie tak to dokładnie wygląda).

Kuromaru, bo tak się nowo poznana nazywa, przybyła jak sam/a mówi ze szczytu wieży, do której zmierza główny bohater. Został/a wypędzona przez własny klan bo zwyczajnie zawadzał/a, dla niepoznaki otrzymując, jak szybko może się przekonać, niewykonalną misję zabicia Yukihime. Jako że nie poradził/a sobie nawet z Toutą, chcąc nie chcąc musi dotrzymać warunków wcześniejszego zakładu i zostać jego przyjacielem/przyjaciółką. Nie bez powodu nie za bardzo wiem, jak się o nim/niej wypowiadać. Niby ustalono na początku, że mimo dziewczęcej aparycji jest on płci męskiej, jednak w końcówce nawet sama wampirzyca ma co do tego spore wątpliwości, a aparycja tegoż osobnika i jego/jej zachowanie nijak nie pomagają. Dodajmy, że podobnie jak para głównych bohaterów, nowy przybysz także jest nieśmiertelny.

Później już wszystko przebiega według scenariusza typowego odcinka dowolnej haremówki pt.: „Idziemy do gorących źródeł”. Zaskakuje z lekka tylko końcówka, kiedy Yukihime w widowiskowo-kiczowaty sposób informuje swoich podopiecznych, że założyła zrzeszającą nieśmiertelnych organizację o nazwie UQ Holder.

Sam odcinek był sympatyczny, ale do bólu przewidywalny. Niestety nadal podtrzymuję swoje pierwotne twierdzenie, że jest to na razie w miarę solidna porcja rozrywki bez fajerwerków. Grafika trzyma równy, ale średni poziom, postacie są sympatyczne, a sama historia umiarkowanie interesująca. Nie jest to złe anime, ale raczej nie ma co spodziewać się czegoś wiekopomnego.

Leave a comment for: "UQ Holder! ~Mahou Sensei Negima! 2~ – odcinek 2"