Toaru Kagaku no Accelerator – odcinek 3

W tym odcinku po raz pierwszy gości spokój, a my mamy okazję nieco lepiej poznać naszą nekromantkę. Tak więc po niezbyt długiej i niezbyt udanej walce z bossem towarzystwo kieruje się do restauracji, gdzie budowane są między nim relacje oraz pochłaniane są tony jedzenia. W tym czasie tak zwany „Żabi Doktor”, czyli postać, którą każdy fan Toaru rozpoznaje na pierwszy rzut oka, przeprowadza sekcję zwłok znanej z poprzedniego odcinka samobójczyni.

Moim zdaniem ten odcinek jest troszeczkę lepszy niż poprzednie. Tym razem nie znajdziemy w nim rozwlekłych, jednostronnych i raczej przegadanych walk, za to nieco lepiej poznajemy postacie, ich motywacje i stronę emocjonalną. Jednocześnie zaczynamy widzieć, że poza wymianą ciosów i ich odwróceniem przez Acceleratora, tudzież demonstrowaniem przez niego od niechcenia swej przewagi nad przeciwnikami, w tej opowieści może kryć się coś jeszcze.

Główny wątek fabularny najwyraźniej będzie się skupiać na nekromancji. Nie jest to może najbardziej zła odmiana magii, ale z całą pewnością jedna z najbardziej nieestetycznych i niepokojących. Tak więc historia jest dość, jak mawia młodzież, creepy. Co w następnych odcinkach może okazać się zarówno zaletą, jak i wadą. Jednakże ze względu na dość powolny rozwój akcji przekonamy się o tym dopiero w przyszłości.

Leave a comment for: "Toaru Kagaku no Accelerator – odcinek 3"