Koisuru Asteroid – odcinek 1

Mira Kinohata w dzieciństwie poznała na campingu chłopca imieniem Ao. Obiecali sobie, że znajdą gwiazdę, którą nazwą jego imieniem – ponieważ gwiazda nazwana Mira już istnieje. Sztampowe zagranie, które w historii anime pojawiało się już często – tak prawdopodobnie każdy pomyśli. Tak jest, ale opowieści z gatunku moé niestety chorują na przypadłość prostej fabuły. Jednak małym zaskoczeniem jest fakt, że Ao okazuje się dziewczyną, dzięki czemu historia staje się interesująca także dla fanów yuri, co mnie akurat bardzo się podoba. Motyw przyjaciół z dzieciństwa jest moim zdaniem ograny do granic możliwości, ale kto wie – może prosta fabuła poprowadzi do słodkich i cieszących serce scen?

Dzisiaj przedstawię wam kolejny moe-blobik – tym razem astronomiczno-geologiczny. Jest to moja pierwsza recenzja, a zarazem pierwszy post w internecie widoczny dla każdego. Więc zakładajcie wstążki, królicze uszka i zapoznajcie się z tym świeżakowym tekstem.

Klub astronomiczny, do którego chcą dołączyć Mira i  jej przyjaciółka Suzu, podupadł kilka miesięcy wcześniej, gdy – próbując ściągnąć nowych członków – jego przewodnicząca przebrała się za seksownego króliczka. Wywołało to spore kontrowersje i klub stracił dotychczasowych uczestników. Z tego właśnie powodu został połączony z klubem geograficznym, który od zawsze był bardzo nieliczny. Czy współpraca dwóch klubów powiedzie się i jak będą one funkcjonowały?

Jak wrażenia? Seria ma potencjał, jednak mam obawy, że pójdzie zbytnio w stronę fanserwisu. Ba, nawet nie polegającego na latających piersiach lub zbliżeniach na bieliznę. Fanserwis przejawia się w bohaterkach, które wyraźnie są wyłącznie materiałem na „żonę”, a nie zwyczajnymi kobietami mającymi jakiś cel lub problem. Pojawia się na przykład postać będąca żywym momservice. Mari Morino, bo tak się nazywa, jest w wieku licealnym, ale zachowuje się jak stereotypowa matka z anime. Charakterem przypomina mi Mamako z Okaa-san Online. Jest to tylko kwestia mojego gustu, ale moim zdaniem to najgorsza forma fanserwisu zaraz po loli.

Drugą łyżką dziegciu jest seiyuu Miry, która wydała mi się niesamowicie irytująca. Mówi bardzo głośno i okropnie piszczy. Dodatkowo główna bohaterka jest zwyczajnie mało inteligentna, co niestety też jest często spotykane. Przykład: nie ma zbytniego pojęcia o otaczającym ją świecie i jest zdziwiona faktem, że Jowisz ma pierścienie. Wiem, takie postacie mają być urocze, ale Kinohata jest po prostu bez wyrazu.

A co dobrego możemy tutaj znaleźć? Masę rzeczy. Najlepiej prezentuje się oprawa wizualna w openingu i endingu. Opening jest generyczny, jednakże grafika jest po prostu śliczna. Piosenka jest śpiewana przez seiyuu mojej ulubionej postaci i jest bardzo uspokajająca. Ending jest jeszcze lepszy, zarówno wizualnie i muzycznie. Pasuje do niego określenie moé, przede wszystkim dzięki pięknej kolorystyce i ładnym kadrom. Od razu widać, że to produkcja Doga Kobo.

Postacie oprócz Morino i Miry są sympatyczne, a Mai Inose od początku miałam ochotę przytulić. Jest bardzo dobrze stworzoną bohaterką. Jednak to Mikage Sakurai, oddana swojemu klubowi, skradła moje serce. Ogólnie klub geograficzny ma wyjątkowo udanych członkinie. Warto wspomnieć także o Ao, która jest ciekawie, choć dość sztampowo napisaną kuudere. Widać, że pomiędzy nią a Mirą faktycznie jest jakaś chemia.

 

Co tu dużo mówić – samo wprowadzenie było średnie, ale fabuła robi to, co powinna. W następnych odcinkach może zdarzyć się dużo rzeczy interesujących dla fanów CGDCT. Jako komedia niestety nie umywa się nawet do Gabriel Dropout, także powstałego w Doga Kobo. Za to gatunek okruchów życia z pewnością doskonale do tej serii pasuje i na niego wyraźnie postawił scenarzysta.

Dzięki endingowi seria dostanie ode mnie na razie osiem na zachętę. Sam odcinek dla mnie zbyt generyczny, ale ze względu na kolorystykę dałabym siódemkę. Jeśli ktoś lubi oglądać spokojne okruchy życia, a także lubi szkolne serie, nie powinien się zastanawiać, tylko spróbować. O ile brak mężczyzn na ekranie nie stanowi dla niego problemu.

Leave a comment for: "Koisuru Asteroid – odcinek 1"