Uchi Tama?! ~Uchi no Tama Shirimasenka?~ – odcinek 3

Sprzeczka Komy i Tory staje się okazją do przeprowadzenia konkursu, w którym ma zostać wyłoniony najsilniejszy zwierzak w dzielnicy. Obojętnie, kot czy pies. W rogach ringu stają więc po kolei nasi bohaterowie, „wywoływani z kart” przez Komę i Torę, by toczyć ze sobą pojedynki w stylu sumo. „Toczyć” i „pojedynki” jest tu może zbyt naciąganym sformułowaniem i zdecydowanie nie oddaje komizmu i absurdu sytuacji, za to skutek jest taki, że w ich wyniku zostaje wyłoniony zwycięzca – najsilniejszy zwierzak w okolicy – a raczej najbardziej podstępny.

 

Druga część odcinka poświęcona jest próbom powrócenia do równowagi emocjonalnej przez Pochiego, który po przegranym pojedynku stwierdza, że chciałby być silniejszy. Dzięki opowieści Gona o Samotnym Wilku nabiera pewności siebie i definitywnie zmienia swoje zachowanie i sposób bycia.  Okazuje się, że jego nowa postawa życiowa budzi wyraźny niepokój przyjaciół, jednak w przypadku ludzi jego starania są odbierane w zupełnie innej perspektywie.

 

 

Po trzecim odcinku nie widać utraty jakości serii ani pod względem animacji, ani też pod względem fabularnym. Postacie rysowane są starannie, zarówno w postaci ludzkiej, jak i kreskówkowej, nie spada też poziom animacji – jest płynna, a gdzie trzeba, sprytnie zastępowana przez odpowiednie wypełniacze. Fabuła opowiada po prostu o życiu kotów i psów w dzielnicy, wątpię, by zaistniały tam jakieś większe dramaty, np śmierć któregoś z bohaterów, czy coś równie tragicznego. Twórcy starają się utrzymać odpowiedni, pozytywny poziom emocji, jednocześnie nie przesładzając zbytnio, dzięki czemu Uchi Tama zapewne pozostanie ciepłą i przyjemną produkcją na zimowe wieczory.

Leave a comment for: "Uchi Tama?! ~Uchi no Tama Shirimasenka?~ – odcinek 3"