Ura Sekai Picnic – odcinek 2

Po wizycie w innym świecie Toriko zauważa dwa interesujące zjawiska. Jej lewa ręka stała się niemal przezroczysta, a prawe oko Sorao zmieniło kolor na niebieski. Obydwie domyślają się, że ma to zapewne związek z wydarzeniami podczas walki z tajemniczym stworzeniem: pierwsza z bohaterek zerwała lewą ręką tajemnicze narosty na twarzy Sorao, która zbyt długo wpatrywała się w obcy byt. Co zrobić w takim przypadku? Zwrócić się do eksperta w tej dziedzinie! Tak, Toriko zna badacza innego świata, który jednocześnie jest klientem kupującym tajemnicze sześciany.

 

Ekspert, a właściwie ekspertka, nic jednak nie wie na ten temat. Nie omieszka go zapewne zbadać, mimo że początkowo wystraszyła się Toriko, która przecież niemal wszystko dotykała ręką. W każdym razie kupuje kolejny artefakt i słono za niego płaci, sądząc po grubości koperty. Zresztą spójrzcie tylko na to, czym ugościła przybyszki – na biedną nie trafiło! Połowa z otrzymanej kwoty przypada Sorao, która nie ma zbyt wielkich oporów przed jej przyjęciem. Sądzicie, że to koniec wypraw po artefakty? Ależ skąd! Obydwie bohaterki wybierają się po raz kolejny do innego świata. Toriko opowiada nowej koleżance o swoim głównym celu – chce odnaleźć zaginioną przyjaciółkę. Na te słowa Sorao robi się nieco… zazdrosna? W każdym razie humor jej się zdecydowanie pogarsza.

Już na samym początku spotykają tajemniczego mężczyznę, który… mierzy do nich z broni palnej. Jak się okazuje, ratuje im tym życie – Sorao o mało co nie weszła w niewidoczne pole zwane glitchem, wymazujące wszystko, co się w nim znajdzie. Chwilę później poznajemy historię tajemniczego osobnika. Poszukuje on swojej żony, która zniknęła bez śladu z mieszkania. Mężczyzna podejrzewa, że została przeniesiona właśnie do tego świata. Cała trójka rusza za tajemniczymi śladami, na które natrafiła. W końcu spotykają byt, który mężczyźnie wydaje się jego żoną, a Toriko – przyjaciółką. Wróć, taki wpływ ma na Sorao, której emocje zostały wykorzystane i niemal została wciągnięta w pułapkę przeciwnika. Z opresji ratuje ją towarzyszka, zaś Sorao uświadamia sobie przy tym podstawowy mechanizm tego świata – ona widzi tajemnicze byty, a Toriko może ich dotknąć. Dzięki temu opracowuje prosty plan, który pozwala im uniknąć zagrożenia i wrócić do realnego świata. Najwyraźniej jednak towarzyszący im mężczyzna nie miał tyle szczęścia i został unicestwiony.

Drugi odcinek wypada znacznie lepiej od pierwszego. Bardzo dobrze wygląda wprowadzenie do świata przedstawionego – bohaterki poprzez dotychczasowe doświadczenia zaczynają rozumieć jego mechanizmy. Inny świat skrywa ciągle wiele tajemnic, ale powinniśmy je poznać dość szybko, sądząc po tempie ich odsłaniania. Szkoda jedynie, że nieco za bardzo pod grupę docelową widzów wykreowano Kozakurę (czyli wspomnianą wcześniej badaczkę) – spokojnie tę rolę mógłby odgrywać mężczyzna, a nie słodkie nastoletnie dziewczę. Kolorytu dodaje udana oprawa wizualna oraz coraz bogatsza ścieżka dźwiękowa, składające się na niebezpieczny i zagadkowy klimat serii. Widać także początki relacji uczuciowej pomiędzy bohaterkami, które ze strony Sorao, do tej pory wyalienowanej i lubiącej samotność, wyglądają w miarę przekonująco. Muszę przyznać, że seria mnie zaciekawiła i mam nadzieję, że tak pozostanie.

Leave a comment for: "Ura Sekai Picnic – odcinek 2"