Odokawa, będąc trzymanym na muszce Dobu, stara się zachować spokój i normalnie jechać taksówką. Wychodzi na jaw, że Dobu wbrew pozorom nie jest wmieszany w zniknięcie nastolatki z Nerimy, pracuje jednak dla osoby, której bardzo zależy na jej odnalezieniu, z racji tego że jest córką jego znajomego. Prosi taksówkarza, by w tej sprawie milczał i żeby, jeśli ktoś będzie pytał o nagrania z pojazdu, niezwłocznie go o tym powiadomił. Szczególną uwagę zwraca mu na Yano, swojego pomocnika, któremu nie ufa. Odokawa odmawia współpracy; dopiero gdy Dobu wspomina Shirakawę, zmienia zdanie.

Wczesnym rankiem Odokawa spotyka się z Shirakawą w parku. Wprost mówi, że dla jej dobra nie powinni się widywać, kobieta się jednak nie przejmuje, prezentując swoje umiejętności waleczne. Myśl, że ładna i młoda pielęgniarka może być nim romantycznie zainteresowana, jeszcze do Odokawy nie dociera, a rozmowa z Kakihaną bynajmniej nie poprawia sytuacji. Ten zresztą też przeżywa lepszy czas, od paru dni bowiem koresponduje z poznaną przez internet osiemnastolatką (jedną z idolek z Mystery Kiss). Niespodziewanie dziewczyna proponuje mu spotkanie. Na miejscu są obserwowani przez dwóch typów, w tym menadżera grupy.

Ech, co ja mogę dodać do poprzednich zajawek, by nie powtarzać moich zachwytów? Bo wciąż jest świetnie i tak jak zwykle niepokoję się, że jakieś anime w pewnym momencie się posypie, tak przy Odd Taxi nie czuję, bym musiała się czymkolwiek przejmować. Atmosfera powoli się zagęszcza, a wątki poszczególnych postaci zaczynają się ze sobą zazębiać, odsłaniając intrygującą fabułę, której kierunek nie sposób odgadnąć. Tu nic nie wydaje się przypadkowe, zbędne lub nieprzemyślane, pojawienie się każdego bohatera czemuś służy, że zaś większość postaci wygląda przynajmniej podejrzanie, tym mocniej chce się patrzeć, co dalej. Uwielbiam protagonistę, tak bardzo innego niż ci w większości serii, trzeźwo myślącego, z zagadkową przeszłością i… uroczo nieporadnego w stosunkach z płcią przeciwną. Myślicie, że pary z Hige o Soru. Soshite Joshikousei o Hirou. czy Koi to Yobu ni wa Kimochi Warui są najlepsze? Phy, Odokawa z Shirakawą bije ich na głowę!

Anime sezonu? Oj, bardzo poważny kandydat. Boję się jednak, że przez swoją oryginalność i fakt, że nie stoją za nim wielcy twórcy i studia czy popularny pierwowzór, Odd Taxi nie zostanie zauważone i należycie docenione. A to naprawdę kapitalna seria, którą mogłabym polecić nawet osobom na co dzień nieoglądającym anime. Dlatego piszę, jeśli ktoś jeszcze jakimś cudem pominął serię albo wciąż się waha, czy warto się za nią zabierać – tak, warto! Dla bohaterów, klimatu tajemnicy, intrygi, dialogów, humoru, oprawy audiowizualnej, zresztą, dla wszystkiego.