Kenja no Deshi o Nanoru Kenja – odcinek 2

Przyznaję, że drugi odcinek robi lepsze wrażenie niż pierwszy, głównie tym, że ma w końcu jakieś interakcje pomiędzy postaciami. Przede wszystkim bohater/ka pierwsze, co robi, to kontaktuje się z przyjacielem – czyli udaje się do Solomona, przy okazji wpadając tam w, znaczy się na, dawną znajomą, Luminarię. Na szczęście Solomon po tym, jak pomiędzy kolejnymi atakami śmiechu poinformował go, iż od momentu kiedy zniknął minęło ponad 30 lat i sporo się zmieniło zarówno w świecie, jak i w grze – czyli działają zmysły węchu i smaku, gracze nie mają już dostępu do latających wysp, a NPC-e są żywi, stwierdza, że należy zachować tożsamość Danblfa w tajemnicy. Z różnych względów, głównie polityczno-społecznych (a zapewne też dla prywatnego ubawu). Dlatego nasz bohater/ka od tego momentu przedstawia się jako Mira, uczennica Danblfa.

Niedługo po tym okazuje się, że szybko musi udowodnić swoją wartość „bojową” – Solomon wysyła bohaterkę (używać będę bowiem już tej formy) na misję, w trakcie której ma pokonać stado potworów i kierującego nimi demona. Jak łatwo się można domyślić, Mira to robi bez wysiłku, przy okazji analizując zmienione warunki brzegowe gry i robiąc wrażenie na dotychczas kwestionujących jej umiejętności towarzyszach broni. Odcinek kończy się wyraźną sugestią, że coś się dzieje w państwie? Grze? i wyrzucenie/powrót Danblfa mogły nie być całkiem przypadkowe.

Wizualnie anime pozostaje na tym samym poziomie – dosyć ładne postacie, średnie tła, dalekie plany, nie za dużo postacie drugoplanowych, wyższe potwory z komputera, takoż zaklęcia. No i trzeba też przyznać, że Potwór Tygodnia mnie lekko złożył, tudzież „Młodszy Bojowy Brat Mako z ME” kierowany przez niejakiego Garreta, gościa o mentalności Komandora Sheparda zwiedzającego obce planetki.

Cóż, mimo pokazania się już jakiejś fabuły, dalej nasuwa się więcej pytań, niż odpowiedzi – na przykład jaka jest zależność czasowa pomiędzy grą a światem, czy wszyscy Mędrcy zostali wyrzuceni z gry jednocześnie, czy tylko bohater wrócił z nich, czy oni się w ogóle wylogowywali jakoś, jak się to ma do zmian w grze, NPC-ów, nowych możliwości gry, itp. Ale nie sądzę, żeby szybko się to wyjaśniło, prędzej Mira oswoi się z używaniem toalety…

Leave a comment for: "Kenja no Deshi o Nanoru Kenja – odcinek 2"