Akuyaku Reijou nano de Last Boss o Katte Mimashita – odcinek 2

Okazuje się, że zerwane zaręczyny, a raczej niefortunnie sformułowany kontrakt narzeczeński ma dla Aileen jeszcze jeden nieciekawy skutek: książę Cedric przejął jej majątek, w tym prowadzone przez nią biznesy. No i kto tu jest podły? Z drugiej strony, co powiedzieć o ojczulku, zresztą premierze rządu, który na taką intercyzę przedślubną musiał się zgodzić, a teraz każe córce odrobić straty, i to w ciągu dwóch miesięcy, jakie pozostały do feralnego balu, albo wyrzuci ją z domu… Dobra, wrócimy do tego.

Tymczasem Aileen od razu zaczyna kombinować, na ulicy spotyka znajomego dziennikarza, po czym, zapewne dzięki wieściom otrzymanym od niego, zwraca się do maou z kolejną zaskakującą propozycją: wyremontuje mu zamek z pomocą swoich współpracowników zwolnionych przez Cedricka, a on użyczy jej miejsca, by mogła odbudować swoje przedsięwzięcia. Ku zaskoczeniu wszystkich, Claude się zgadza, po czym czyni cień Aileen bramą dla demonów, aby mogły ją lepiej poznać i jej zaufać. Pierwszy wyskakuje uratowany mały fenrir i dziewczyna nazywa go Ribbon.

Sprowadzenie do zamku pięciu panów, w tym jednego nieletniego, acz ponoć genialnego architekta, sprawia, że lokalny mikroklimat staje się mocno rozchwiany, ale w końcu maou daje się udobruchać i prace ruszają. Aczkolwiek najpierw trzeba zdobyć fundusze, co polega na wymuszeniu przez jednego z jego doradców (tego ludzkiego, Keitha), wspomaganego przez reportera, zaległych apanaży należnych Claude’owi. Aileen koncentruje się na produkcji kosmetyków, by zdobyć kasę na suknię i nie dać się przyćmić urodzie maou, a we wszystkim pomagają pomniejsze demony, obłaskawiane i opłacane słodyczami własnej produkcji. Wszystko idzie świetnie, nawet lekko nieokrzesany Belzebub, drugi, demoniczny doradca Claude’a, prosi dziewczynę o lekcje manier, by móc towarzyszyć swemu panu wśród ludzi i chronić go. Tyle że nagle okazuje się, że Lilia, nowa narzeczona Cedrica, dostaje listy z pogróżkami, a opinia publiczna podejrzewa Aileen. Na przeszpiegi do zamku ma zostać wysłany gadający kruk, Almond, co pozwala nam zobaczyć, jak bardzo maou dba o poddanych, a przy okazji, że potrafi też doprowadzić obytą i wygadaną Aileen do wielkiego zmieszania i rumieńców. Choć nadal nie do łez, co z jakiegoś powodu obrał sobie za punkt honoru.

No dobra. To wszystko brzmi chyba bardziej spójnie, niż wygląda, bo ominęłam kilka dziur czasowych i logicznych. Nie mam pojęcia, ile czasu mija w odcinku, ale skoro udało się wyremontować kuchnię zamku – zresztą będącego najwyraźniej w ruinie i utrzymywanego w kupie mocą maou – przekształcić ją w laboratorium biochemiczne i zacząć tworzyć, testować i sprzedawać kosmetyki, a wszystko mocą rąk paru ludzi i zwierzokształtnych demonów, to już dawno powinno być po tym nieszczęsnym balu. Poza tym: czemu sam maou się nie zajął magicznie remontem albo czemu nie mógł dalej podtrzymywać dziurawego dachu, skoro pary mu nie brakuje na wywołanie prawie huraganu? Czemu Keith, na oko wielki spryciarz, wcześniej nie zorganizował kasy? Co miał w głowie premier, traktując tak córkę? Odpowiedzi na te pytania zna zapewne Wielka Wola Wszechświata, bo ja nie, i podejrzewam, że prowadzony przez nią za rękę scenarzysta też nie. No ale dobra, jeszcze nie jest to wszystko aż tak denerwujące, żebym musiała już rzucać oglądanie. Po prostu szkoda, że nie jest lepiej, bo mam wrażenie, że bohaterowie zasługują na coś sensowniejszego.

Z kolei grafika bez zmian – jak była, tak jest uboga i oszczędnościowa, co może akurat koresponduje z prawdziwym stanem finansów małego władztwa króla demonów. Tyle że ta bieda widoczna jest głównie w tłach, postaci jako tako dają radę. Pomysłowo brak funduszy wykorzystuje też ending, choć nie czuję potrzeby oglądania go więcej niż raz. A tym bardziej słuchania. A, no i jest bezpośredni humor, ale to chyba rzecz oczywista, gdy zestawi się takiego mrocznego introwertyka z magiczną pogodową ekstrawersją oraz nieprzebierającą w słowach i działaniach, przebojową i żywiołową pannę…

Leave a comment for: "Akuyaku Reijou nano de Last Boss o Katte Mimashita – odcinek 2"