Shiroe, by rozwiązać problem pustek w miejskiej kasie decyduje się na rozwiązanie zgodne z logiką gier MMO: rajd na szczególnie trudną lokację. Niestety, podołać temu mogą jedynie gracze o bardzo wysokich poziomach, co więcej, by uniknąć uwagi Minami, muszą być to ludzie spoza Okrągłego Stołu. Zwerbowanie takich wymaga wizyty w prawdziwym gnieździe węży…

Streszczając: akcja powoli się rozwija, poznajemy nowe postacie, powracają dwie stare, z których jedna jest nam dobrze już znana, a druga otrzymuje wreszcie trochę więcej czasu dla siebie. Powoli, acz sukcesywnie robi się ciekawie.

Niestety mniej już ciekawie robi się w oprawie wizualnej. Cytując opinię powtórzoną już przez kogoś: „DEEN robi DEENną animację” i niestety w tym odcinku zaczynamy to powoli odczuwać. Owszem, Log Horizon nigdy nie należał do najładniejszych serii, tym razem jednak otrzymujemy paradę zniekształconych twarzy rysowanych na kolanie.