selector spread WIXOSS – odcinek 3

Wixoss2

Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy Ruuko wróci do gry, niech spojrzy jeszcze raz uważnie na powyższą zrzutkę. I wszystko jasne, prawda? Nie napiszę, jak i dlaczego, żeby nie zdradzać Wam zbyt wiele, ale w tym momencie wszystkie odtwórczynie głównych ról wróciły na scenę, więc bitwę czas zacząć. Czy wciągającą i emocjonującą? To już trzeba będzie poczekać na odpowiedź scenarzystki.

Do uwiecznionego na wspomnianym obrazku momentu nie wszystko jest jednak tak jasne, gdyż Ruuko bardzo wolno i opornie zaczyna wychodzić ze swojego dołka, wyjątkowo niechętnie zwierzając się przyjaciółkom, które muszą jej uświadamiać, że są właśnie od tego, żeby jej wysłuchać. Bohaterki martwi również fakt, iż powracająca Akira znów publicznie zachęca pozostałe Selekcjonerki do walki. A że nie mają pojęcia o planach Ulith, postanawiają uciec przynajmniej na jakiś czas od rozgrywek i cieszyć się swoim towarzystwem. Bardzo martwi to Ionę, która oczekiwała po Ruuko czegoś zupełnie innego i być może musiałaby podjąć bardziej drastyczne kroki, gdyby akcja nie poszła w kierunku… w którym poszła.

Znaczna większość trzeciego odcinka przypomina poprzedni: akcja toczy się raczej wolno i nieszczególnie zaskakuje, ale pojedyncze sceny i sama końcówka zdecydowanie sugerują, że to już właśnie teraz zaczyna się, startujemy pełną parą. Trochę można narzekać, po co twórcy tak bardzo przeciągali ten moment i że była to zbyt długa cisza przed burzą, ale co jakiś czas rzucane były drobne wskazówki, nadal jest nadzieja na satysfakcjonujące wyjaśnienia, a przede wszystkim całkiem spora (zobaczymy, czy wystarczająca) ilość czasu na ich zaprezentowanie. Oglądać? Myślę że tak, bo właśnie skończyło się wprowadzenie i następny odcinek daje szansę na pierwszą ciekawą grę.

Leave a comment for: "selector spread WIXOSS – odcinek 3"