Chaos;Child – odcinek 3

Kurusu, która została pchnięta nożem, gdy zdejmowała szpiegowską kamerę założoną w ciemnej uliczce przez klub dziennikarski, ląduje w szpitalu. Pojawia się tam gnany poczuciem winy Taku. Po odtransportowaniu przybranej siostry do domu (i wysłuchaniu jej relacji z tego, co się wydarzyło w rodzinie od momentu jego wyprowadzki) bohater rozpoczyna obszerny monolog wewnętrzny, z którego widz dowiaduje się, jak został on sierotą oraz co go pchnęło do opuszczenia nowej rodziny.

W szkole w końcu ktoś się interesuje wydarzeniami związanymi z klubem – zostaje zawieszona jego działalność, a członkowie mają pomagać w przygotowaniu do festynu oraz wziąć udział w panelu niejakiego Watanabe. Czym byłby jednak odcinek bez nagłego zwrotu akcji (czyli morderstwa). Zostaje ono popełnione na oczach całej szkoły, a nasi bohaterowie wraz z Arimurą, która była z nimi w tej chwili, znów trafiają na znajomego detektywa – Shinjou. Tym razem z towarzyszącą mu bardzo podejrzliwą i bardzo negatywnie nastawioną Kunosato, która okazuje się także uczennicą tej szkoły. W trakcie przesłuchania Onoe podsłuchuje ich rozmowę, z której wynika, że wszystkie ofiary miały coś wspólnego z mocami parapsychicznymi. Gdy jednak uradowany Taku mówi o tym siostrze, ta wręcz go błaga, żeby się nie mieszał w te sprawy. Jak można się domyślić – nie zamierza posłuchać.

 

Z odcinka możemy dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Na przykład tego, że martwienie się o ranną dziewczynę sprowadza się do próby sprania braciszka, ale nie do zebrania rzeczonej dziewczyny, w dodatku znów krwawiącej z rany, z podłogi. Należy ją na tej podłodze zostawić, warknąć na braciszka i sobie pójść. Tego, że gdy oberwiesz nożem w brzuch/nerki (w sumie wyglądało jak nerki, bo od tyłu, ale nie bądźmy tacy dokładni) to po opatrzeniu cię odsyłają do domu, gdzie masz jeszcze na tyle siły, żeby wygłosić długi monolog. Oraz tego, że japońscy uczniowie bardzo często mają kontakty w policją, biorą udział w przesłuchaniach i w autopsjach. Ale dość żartów – widz otrzymuje też informację, że dziwne wypadki mogą mieć coś wspólnego ze słupem białego światła, który był widoczny przed trzęsieniem ziemi sześć lat temu.

Cóż, po tych trzech odcinkach mogę powiedzieć, że Chaos;Child na pewno jest pozycją obowiązkową dla tych, którzy z wypiekami oglądali Chaos;HEAd. Przede wszystkim twórcy postawili na ścisłe zazębianie się wydarzeń oraz kontynuację niektórych wątków, tak więc na pewno miłą rozrywką będzie wyłapywanie nawiązań. Dla tych natomiast, który nie znają / nie zamierzają się zapoznawać w poprzedniczką, może być to dosyć dobra seria z elementami makabreski, niezamazywaną krwią, malowniczymi trupami i kończeniem w odcinka w momencie, kiedy się „jeszcze” coś dzieje. I ja jednak zostawię tę serię właśnie dla nich.

Leave a comment for: "Chaos;Child – odcinek 3"