Tada-kun wa Koi o Shinai – odcinek 2

  

Przybycie nowych uczennic do szkoły wywołuje poruszenie wśród uczniów. Nie zwalnia to dziewcząt z przestrzegania szkolnych reguł, a do tych należy konieczność uczestnictwa w działalności klubowej. Przewodnicząca klasy, Hinako Hasegawa, zaczyna więc oprowadzać Teresę i Alex po szkole, aż wreszcie trafiają na klub fotograficzny. Trafiają we wprost idealnym momencie, gdy jego przewodniczący, Hajime Sugimoto, marzy na głos o rozbieranej sesji fotograficznej.

  

Odcinek skupia się na zaprezentowaniu szkolnego życia bohaterów. Zwany Pin-senpaiem Hajime, postanawia zwerbować nowe uczennice do klubu, co ma pomóc mu w realizacji marzeń o fotografowaniu aktów dzięki zwiększeniu budżetu klubowego. Poznajemy też jego relację z Hinako, a także uwielbienie żywione do Hiny, fotomodelki z kolorowych gazet. Musicie przyznać, że ładna. Ale czy nie przypomina Wam ona którejś z bohaterek? Alec chyba zaczyna coś podejrzewać.

  

Aby potencjalne członkinie mogły zasmakować działalności klubowej, Hajime postanawia urządzić rywalizację fotograficzną. Podzieleni na dwie drużyny klubowicze mają proste zadanie – zrobić jak najlepsze zdjęcie przeciwników w wyznaczonym czasie. Sądzicie, że to łatwa sprawa? To się grubo mylicie.

Spodziewałem się, że drugi odcinek przyniesie odpowiedzi na temat pochodzenia Teresy i Alex, ale tego wątku nie poruszono. Za to świetnie wypadło wprowadzenie obydwu pań w szkolne realia. Poznaliśmy dwójkę nowych bohaterów, a także dowiedzieliśmy się nieco na temat działalności klubu fotograficznego. Bardzo pozytywnie wypadł zaprezentowany humor – żarty sytuacyjne były udane i skrojone na miarę. Nawet nieco przejaskrawione umiejętności fizyczne Alex wypadły zabawnie, chociaż łatwo było to zepsuć i zrobić żenadę. Bohaterowie dają się lubić, są naprawdę sympatyczni, a w swoich zachowaniach naturalni. Na szczęście nie powtórzono błędu z pierwszego odcinka, gdzie opieranie żartu na bezmyślności Mitsuyoshiego zakończyła się kompletną porażką. Seans był po prostu niezwykle przyjemny oraz kojący, a tego po tym tytule oczekiwałem. Z niecierpliwością czekam już na kolejny odcinek.

Leave a comment for: "Tada-kun wa Koi o Shinai – odcinek 2"