Touken Ranbu: Hanamaru – odcinek 2

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_18-28_2016-10-10_21-02-53

To jest fascynujące. Ta seria jest ciekawsza, kiedy któryś miecz robi pranie, niż kiedy przenoszą się w czasie, aby pokrzyżować szyki złej armii. Pierwsza połowa to właśnie codzienne obowiązki naszych bohaterów, do których wysyła ich niewidzialny mistrz (on tam naprawdę jest? czy to tylko teatrzyk paru starszych mieczy przed młodszymi?), a druga to wspominki o zmarłych właścicielach oraz walka z armią zła.

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_14-46_2016-10-10_20-57-06

Aby nie było to wyjątkowo nudne, a tylko zwyczajnie nudne, po włościach oprowadzane są przy okazji dwa nowe miecze, a jeden z nich dokonuje nawet wcześniej transformacji ze swojej pierwotnej stalowej formy w kościstego bishounena. Pierwszy, białowłosy, wygląda na zwyczajnego chłopaczka zachwycającego się szczerze wszystkim, co nowe, drugi zaś to poważny poszukiwacz jatki, a z wycieczki interesują go tylko przedmioty, którymi można kogoś mocno uszkodzić.

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_02-42_2016-10-10_19-45-38  horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_03-29_2016-10-10_19-49-50

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_09-16_2016-10-10_20-07-33

To jest ta część odcinka, kiedy podziwiamy i zachwycamy się onsenem, końskimi chrapami oraz takoż końskim błyszczącym spojrzeniem, główkami kapusty czy wyjątkowo dobrym zmiękczaczem do tkanin… Nie zdziwiłabym się, gdyby w przerwie na reklamy do zakupu takowego zachęcano.

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_06-24_2016-10-10_19-56-43  horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_06-33_2016-10-10_19-56-55

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_06-35_2016-10-10_19-57-22  horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_08-31_2016-10-10_20-05-10

Druga połowa to rozmowy o byłych właścicielach, a konkretnie o Odzie Nobunadze, którego aż trzy miecze są w tym… przytułku dla mieczy? Każdy z nich ma co innego do powiedzenia o tym znanym wojowniku, ich opinie są jednak trudne do zrozumienia dla Yamatonokamiego Yasusady, broni należącej kiedyś do Soujiego Okity. Od początku pierwszego odcinka zdaje się on cierpieć z powodu rozstania z Okitą, nie przestając o nim myśleć.

horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_02-16_2016-10-10_19-44-15

Teraz mamy już podstawy, więc szybko przechodzimy do walki! Konkretnie – do incydentu w świątyni Honnouji w 1582 roku. Trzeba powstrzymać armię zła, która chce zaatakować Akechiego Mitsuhide, aby uratować Odę przed śmiercią. Oczywiście walka jest nudna i pozbawiona jakiegokolwiek napięcia, a dodatkowo okraszona na koniec „wzruszającym” momentem, kiedy trzy miecze Ody obserwują, jak płonie miejsce spoczynku ich byłego właściciela.horriblesubs_touken_ranbu_-_hanamaru_-_02_720p-mkv_snapshot_19-15_2016-10-10_21-03-46

Warto jeszcze wspomnieć, że ending jest inny niż w pierwszym odcinku. Wtedy śpiewali go seiyuu dwóch mieczy Okity, teraz zaś śpiewają trzy miecze Ody. Drugi jest ździebko mroczniejszy i bardziej wyrazisty dla takiej osoby, której słoń nadepnął na ucho, czyli na przykład dla mnie.

Jeśli miecz mówi: „Idę polerować swoją broń”, to co to oznacza? Oraz czy miecze mieczy też są potencjalnymi bishounenami? A ich miecze? A noże kuchenne? Gdzie jest granica?

Comments on: "Touken Ranbu: Hanamaru – odcinek 2" (2)

  1. Meru, jest Zuą Kobietą, chociaż na pierwszy rzut oka tego może nie widać… Anime co prawda nie oglądam, ale ostatni akapicik sprawił, że już nigdy nie spojrzę na wyposażenie swojej kuchni tam samo…

Leave a comment for: "Touken Ranbu: Hanamaru – odcinek 2"