Shoukoku no Altair – odcinek 1

Może to tylko ja, ale mam wrażenie, że ktoś wcisnął cały mocno rozbudowany wątek w jeden odcinek aby… no właśnie, po co? To było chyba najgorsze wprowadzenie do jakiejkolwiek historii, jakie widziałem. Fabuła mknąca do przodu z prędkością światła, postaci wprowadzane na piętnaście sekund na zasadzie: ten będzie ważny, ten też, to główny bohater, ten ma wąsa, o, a tu macie cycki. Spodziewałem się czegoś w stylu Arslan Senki, tylko ładniejszego i jakoś tak bardziej poskładanego. Jak na razie wiemy tylko tyle, że Mahmut, nasz główny bohater, to wysokiej rangi urzędnik dworski, którym to został w wieku lat dwunastu. Jak to dzieciak, jest impulsywny i ma dobre serce, co nie znaczy, że nie umie używać głowy do myślenia. Nie jest też skończoną pierdołą, za którą podwładni muszą robić wszystko oprócz oddychania, jak Arslan, co cieszy. Jacy okażą się inni bohaterowie, trudno powiedzieć, bo jak już wspomniałem, przemknęliśmy przez cały wątek mający wprowadzić nas w świat i przedstawić ważniejsze postaci w 24 minuty. Można to było zrobić na zasadzie narratora opowiadającego o wcześniejszych dokonaniach Mahmuta, skoro była to tak nieistotna rzecz, ale co tam, mamy co mamy.

Pod względem grafiki nie jest źle – postaci są ładnie narysowane, tła takoż, ale animacja nie miała okazji pokazać pazura, bo w sumie nic ciekawego się nie działo. Przepiękne są za to plansze towarzyszące endingowi, narysowane z pietyzmem i pełne wyszukanych i niemal skrzących się od detali strojów. Nieco gorzej mają się muzyka z endingu i openingu, ale to akurat w dużej mierze kwestia gustu.

Jak na razie nie czuje się zachęcony, bo jeśli reszta serii będzie miała takie samo tempo, to w dwunastym odcinku będziemy oglądać jak wcale-nie-Turcja wysyła pierwszy statek kolonizacyjny do systemu Alfa Centauri… Z drugiej strony, Arslan Senki, które też było kiepskawe oglądałem jako moje guilty pleasure, całkiem nieźle się bawiąc przy niezwykłych wyczynach księciunia i spółki. Mam nadzieję, że w najgorszym razie dostanę to samo.

Leave a comment for: "Shoukoku no Altair – odcinek 1"