Yakunara Mug Cup mo – odcinek 3

W trzecim odcinku Himeno opowiada o różnych sposobach formowania gliny, bo chociaż koło garncarskie wydaje się oczywistym wyborem, istnieją inne techniki, dzięki którym można stworzyć ceramiczne cuda. Przy okazji bohaterka zdradza, jaką pracę ma zamiar przygotować na konkurs – otóż będzie to kubek na herbatę. Co prawda spodziewałam się czegoś bardziej widowiskowego, ale z drugiej strony, rodzinna kawiarnia i dzieła mamy Himeno, powinny mnie naprowadzić na właściwy trop. Poza tym, jak widać na przykładzie kubeczka wykonanego przez Kukuri, jest to pomysł jak każdy inny i także pozwala popuścić wodze fantazji. Chociaż początek trzeciego odcinka należy do Himeno, później twórcy skupiają się na wspomnianej Kukuri i Touko. Widać, że brak motywacji i przesadna energiczność Kukuri w pewnym momencie doprowadzają starszą koleżankę do szału, ale mimo chwilowego wybuchu, więź łącząca dziewczyny pozostaje silna. Inna sprawa, że w przypadku naszej nadaktywnej blondynki nawet święty straciłby panowanie nad sobą… Oczywiście, wszystko dobrze się kończy i dziewczęta wspólnie kończą dzień przy curry.

Trzeci odcinek nie różni się poziomem od poprzednich – jest słodko i sympatycznie, a ceramiczne ciekawostki przeplatane są szkolno-klubowymi scenami. Wydaje mi się, że seria nabrała bardziej epizodycznego charakteru. Niby pojawia się jakiś motyw przewodni w postaci nadchodzącego konkursu, ale przynajmniej na razie funkcjonuje on gdzieś na czwartym planie. Anime wymyka się również ramom gatunkowym – reklama miasta i promocja garncarstwa są tak samo ważne jak klubowe perypetie bohaterek, żaden z tych elementów nie wysuwa się na pierwszy plan. Szczerze mówiąc, spodziewałam się po produkcji nieco więcej. Niby ogląda się ją z przyjemnością, ale mam wrażenie, że czegoś brakuje. Być może jest to wina krótkich odcinków lub próba zachowania przez twórców pewnej fabularnej równowagi. Niestety, efekt końcowy wydaje się trochę mdły i płaski. Doceniam mnóstwo interesujących informacji na temat ceramiki, ale brakuje mi przybliżenia postaci, bo na razie dziewuszki są przeurocze, ale niewiele więcej da się o nich napisać.

Mam zamiar kontynuować przygodę z Yakunara Mug Cup mo, chociaż nie sądzę, żeby seria wzniosła się ponad przeciętność. To niezła propozycja dla miłośników sztuk plastycznych, ceramiki i ciekawostek o Japonii, ale wydaje mi się, że fani słodkich dziewczynek poczują się rozczarowani. Nie chcę nikogo zniechęcić, ale radzę stonować oczekiwania. Anime jest w porządku, ale nic ponad to.

Leave a comment for: "Yakunara Mug Cup mo – odcinek 3"