Muv-Luv Alternative – odcinek 2

Jeśli pierwszy odcinek Muv-Luv Alternative miał wyprowadzić widzów nie znających oryginału w pole, to mu się to zdecydowanie udało. Zapomnijcie (przynajmniej na razie) o Sayoko Komaki, nastąpiła bowiem całkowita zmiana obsady i miejsca akcji. Zgadza się jedynie fakt, że BETA zaatakowała Ziemię, a ludzkość w roku 2001 dalej nie ma skutecznego sposobu walki z wrogiem. Po krótkim wstępie, który pokazuje walkę Takeru Shirogane z kosmicznymi robalami i podczas której ten niechybnie ginie, chłopak ni stąd ni zowąd budzi się we własnym łóżku. Zdezorientowany całą sytuacją oraz brakami w pamięci, początkowo nie może dojść o co chodzi. Chwilę później orientuje się, że cofnął się o dwa miesiące w czasie! Zamiast ubolewać nad swoim losem, zaczyna działać – chce wykorzystać wiedzę z przyszłości, aby nie dopuścić do uruchomienia planu Alternative V – wysłania kilkuset tysięcy ludzi w kosmos w poszukiwaniu nowej planety do życia oraz pozostawienia całej reszty na niechybną śmierć z rąk (macek? odnóży?) BETA.

Wiedza pozwala mu dostać się do bazy wojskowej, gdzie naukowiec Yuuko Kouzuki prowadzi prace nad planem Alternative IV, który ma umożliwić przetrwanie ludzkości na Ziemi. Nic na razie o nim nie wiemy, jednak Takeru wprost pali się do pomocy przy jego realizacji. Wstępuje do wojska oraz rozpoczyna trening wraz z całą grupką dziewcząt, którą zna z poprzednich światów. Tak, światów. Otóż okazuje się, że cała ferajna uczniów pochodziła oryginalnie ze świata, gdzie nie doszło do ataku BETA, a z nieznanych przyczyn zostali wrzuceni wprost do piekła. Zapewne całą grupkę poznamy bliżej w kolejnych odcinkach, no chyba, że twórcy przygotowują kolejny reset świata przedstawionego…

Szczerze mówiąc, mam dość mieszane uczucia. Z jednej strony nowa obsada i wątek (linia?) fabularny wydają mi się znacznie ciekawsze niż to, co zobaczyliśmy przed tygodniem. Z drugiej kompletnie nie rozumiem takiego zabiegu i mam nadzieję, że jakkolwiek zostanie to wyjaśnione. W każdym razie ze znacznie większą ochotą sięgnę po kolejny odcinek, gdyż potencjał jest tutaj dość spory.

Leave a comment for: "Muv-Luv Alternative – odcinek 2"